Zwiekszenie trwałości silnika -> oczyszczanie oleju

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Otóż budząc się dziś rano [tak, tak prawda] wpadlem na pomysl byc moze genialny , jak zwiekszyc trwalosc [choc troszke] silnika,


Moj pomysl jest otoz taki ze magnesem trza wylapac rozne brudy i opilki hehe,

No wiec po poszukiwaniach znalazlem stosowny magnes z glosnika, przewiercilem dziurke na drut [a to po to ze wrazie jakby sie odczepil to co by sie nie zagubil]

oczyscilem powierchnie magnesu jak i filtra oleju, i tamdzież przytwierdzilem magnes a takze go przywiazalem przed zagubieniem


za 1000km zmieniam olej czyli takze filtry to moze dojde czy cos sie syfu uzbieralo
  
 
No to wymyśliłeś następny badziewnik, co na allegro można sprzedawać hehehe
Teraz mamy magnetyzer benzyny, powietrza, lpg i OLEJU buhehehe
  
 
coś takiego jest standardową konstrukcją tak w moście jak i w skrzyni biegów i działa, ale tam opiłki są ciutkę większe a w silniku przed nimi zabezpieczać ma właśnie papierowy wkład filtra oleju.

Z jednej strony koncepcja stara, z drugiej strony przy właściwej eksploatacji silnika (tzn. dokonywanej we właściwych momentach wymiany filtra oleju) wydaje się być zbyteczna.


[ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2006-02-08 12:05:18 ]
 
 
Jesli, a jak mniemam wielu z was czytuje Automobilistę, to tam na ostatniej stronie jest zwykle reklama dealera części do Jaguara i tam między innymi gagetami były też nakładki magnetyczne na filtr oleju - w formie takiego kołnierza. Skoro Angole to robią to pewnie działa!
  
 
Cytat:
2006-02-08 10:49:11, Koto pisze:
Jesli, a jak mniemam wielu z was czytuje Automobilistę, to tam na ostatniej stronie jest zwykle reklama dealera części do Jaguara i tam między innymi gagetami były też nakładki magnetyczne na filtr oleju - w formie takiego kołnierza. Skoro Angole to robią to pewnie działa!


hmmm... jakby to powiedzieć, argument taki jak stwierdzenie - ludzie jedzcie gówno, miliony much nie mogą się mylić. Zupełnie jak z bajką o krawcach i królu, któremu uszyli wspaniałe szaty.
- Panie działa to?
- Nie wiem, ale ten koleś z mercedesa to założył, więc musi być dobre. Ma Mercedesa to głupi być nie może.
 
 
Cytat:
2006-02-08 09:30:41, robreg pisze:
Z jednej strony koncepcja stara, z drugiej strony przy właściwej eksploatacji silnika wydaje się być zbyteczna.



I to by było chyba na tyle w temacie.