MotoNews.pl
  

Juz drugi dzień mój ford spi sobie w garażu .. (opowiadanie)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zaczeło się od tego że postanowiłem jak opowiadałem na Spocie w Toruniu zrobic nareście jakis porządek nadmiernym branem oleju .
wiec wjechałem do znajomego garazu i z z przyjacielem mechanikiem po golnieciu szlachetnego napoju w ilości 1 puszka na głowe wzielismy sie do pracy.
*Głowica zeszła świetnie i szybko ( jakieś 2 m-ce wstecz była zdejmowana)
* miska olejowa po sledztwie gdzie sa sruby ukryte też sie zeslizgneła prawidłowo. (był na nie niej taki brud i syf ze nie było widac srub)
*Zawory tez mimoo braku profesjonalnego narzedzi wyszły bezproblemowo i tu pierwsza niespodzianka.
po ogledzinach wydechów MUKA jeden ukruszony (nadpalony) trzy pozostałe nie trzymały cisneinia . slady na przylgach. ale co tam walcze dalej. (wymiana na nowe)
*USZCZELNIACZE.. twarde jak skała . jak spadł jeden na blache co lezała na ziemi to efekt był jakby nakrętka spadła .. normalnie TWARDE i SKANIEMIAŁE..
*PIERŚCENIE - luz na zamku pierscienia około 0,4 cm... i jak ten samochód miał jeżdzić,,, niestety .. nowe pierścienie tez maja luz około 1 mm ale juz sobie daruje dalsze czary ..
PRÓG na cylindrach .. szkoda gadać ..
dzis jest trzeci dzień (mam nadzieje że ostatni moich walk i wieczorem bedę się cieszył moca i predkością . i c najwazniejsze oszczednością spalania paliwa i oleju .. (NIECH ŻYJĄ EKOLODZY i zdrowe środowisko)
uf.. ale się rozpisałem .. niestety nie mam aparatu ale postaram sie wysłac jutro zdjećia z cyfraka znajomego tych zaworów.
teraz nadszedł czas na pytanie
w głowicy są cztery otwory do mocowania dzwigienek zaworowych. trzy sa płytkie a jeden jest FEST głęboki az dochodzi do kolektora TAK POWINNO BYC ??
jutro dalsza częścv relacji z zakłądania nowych pierścieni i uszczelniacy... i montazu koncowego
Pozrd
  
 
To się wziołeś (jak to się pisze?) ostro do roboty Gratulacje i szacunek za odwagę.
Escorty bardzo lubią jak są naprawiane przez swoich właścicieli. Niestety żony właścicieli tego nie znoszą.

Pozdrowienia dla pani fantowej i małego fancika.
  
 
Pani Fanta sie wczoraj obraziła lekko ze póżno wracam .. ale rozumie że to dla dobra naszego portfela tez . natomiast Fancik poprzez brzuch Mamy kopnął mnie dając do zrozumienia ze ma w nosie Forda i otrzebuje duzo ciepła i czułości ..
Moze nasz Orion bedzie zazdrosny o Małego .. kto to wie..
  
 
Jak w dobranocce: dzieci lubią samochody, samochody lubią dzieci. 3maj się Fanta zrobisz auto, będzie git, wszyscy zadowoleni, no i będziesz mógł drzeć lacza na 2
  
 
na tfójce to ja se moge tym 1.3 co najwyzej na piasku lub zwirku
  
 
i się stało ... wczoraj wszystko przygotowane do złożenia . wyczyszczone piekne i pachnące .
pierwszy tłok włozony .. 2 .. 3 ..4 ..
pięknie..
Przyjaciel zaczyna zakrecac korbowody .,
1.2..3..4

zaczyna dokrecac dynanometrycznym kluczem.
1.. 2... trach .....
pekła śruba..
o MATKO ...
w sumie dobrze ze pekła teraz a nie podczas pracy ..
ale dzis juz spedziłem godzine na szukaniu tej śruby .. mam jeszcze jeden sklep do obejrzenia i jeden szrot.. jak nie to na zamówienie komplet nowych ..
O MATKO


[ wiadomość edytowana przez: fantaTA dnia 2005-07-07 09:37:05 ]
  
 
Powodzenia czekam na dalszą relacje...no i na efekty tego zabiegu
  
 
Trzymaj się FantTA
Bedzię OK
Ja mam młodszego essegio i też problemy
To twój jak na rocznik ma prawo zrobić jakis dowcip

  
 
szkoda ze nie mam aparatu to bym wam pokazał jak dziwbne ta śruba pekła
  
 
W razie czego wal do Krzyska z Auto-mobile Powinien Ci to na jutro zalatwic do domq.
  
 
wiem.
narazie szukam lokalnie .. a jak nie to bedę szukał bardziej szerzej ..
le moze kosztowac uzywany kompletny korbowód ? oczywscie uzywany


[ wiadomość edytowana przez: fantaTA dnia 2005-07-07 11:43:28 ]
  
 
no i nie znalazłem.. jeszcze dzis bedę z nią u kolegi co pracuje w duzej firmie i mają kupe stali dziwnych i obrabiarki może mi dorobią .