Radio

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak rozkręcić deskę, żeby wyjąć radio, bo normalnie nie chce wyleźć??
  
 
To bedzie pomocne
  
 
No dobra, piękny cytat: "pociągnąć za odbiornik; powinien wyjść" tylko w mojej za c.... nie chce wyjść, nawet do ASO podjechałem pożyczyć uchwyty do wyciągania i d... blada, odbiornik jak wspawany
Czy można jakoś zdemontować całość klimatronika bez wyjmowania odbiornika, albo po to, żeby próbować go od tyłu wypchnąć??
JaC



Cytat:
To bedzie pomocne

  
 
U mnie też "za c..." nie chciało wyleźć , dopiero po 2 godzinach rozkręcania deski się udało. Wypychanie z tyłu raczej nic nie da. U mnie problemem okazały się właśnie te nieszczęsne zapadki, które powinny ustąpić pod naporem widełek do wyjmowania. Trochę je "podregulowałem" i teraz radio pięknie wychodzi, kiedy chcę, ale niestety nadal nie działa.
Nie wiem co jest.
  
 
Witka

U mnie fabrycznie był Grundik SC303 i miałem podobny problem. "Widełek" orgyginalnych nie miałem ale myślałem, że to od Blaupunkta będą pasować... ale sie rpzeliczyłem. Z pomocą przyszły zwykłe pop-nity o odpowiedniej długości i grubości.
Po włożeniu ich w otwory musiałęm je lekko odgiąć na zewnątrz tradia, tak, żeby zapadki schowały się głębiej. Potem palce w otwór kasety i przy odrobinie siły (nie za dużo) radyjko wyszło.

Reszta to czysta formalność.

Jeśli ktoś będzie miał jeszcze jakieś pytania to chętnie pomogę jeśli tylko będę mógł.

Pozdro
Sennin
  
 
może pomorzecie
mam grundika fajnie gra (ł). ktoś nie tym przyciskiem chciał kasetkę wyjąć i auto revers przestał działać ( przycisk nie wrócił tam gdzie powinien) więc śrubeczki wykręciłem (do środka i przepadły) ale radyjko wyjąłem. rozłożyłem na stole zdjąłem pokrywę ii wypadła sprężynka ( tu cie mam). Ale pech musiałem odkręcić 4 śróbki i mechanizm na kasety wyjąć, sprężynkę nałożyłem (działa - krzyknąłem) mój entuzjazm opadł gdy radyjko włożyłem do środka tam gdzie jego miejsce, ALE K.... nie gra nawet nie reaguje. CO mi się udało spieprzyć może ktoś coś wie na ten temat

ps
Starałem się być bardzo ostrożny nie urwałem nic ( chyba)
  
 
Piwek - powiem jedno masz uszkodzone radio
  
 
neee
już znalazłem
rozbebeszyłem wszystko łącznie z popielniczką. radyjko jest cacy sprawdzałem u speca od car audio.
A było to tak...
Wyciągnąłem całą ramkę obejrzałem kostki i jest ...piii... kabelek nadłamany. Jak jeździłem to stykał jak wyciągnąłem radio to się skrzywił i już mu się odechciało stykać proste i głupie.

pozdro.

P.S.
może ktoś ma nie potrzebny wkład do popielniczki ten wyjmowany bo przy okazji radia się kapnąłem że tam coś powinno być.


  
 
Przepraszam z góry wszytkich posiadaczy, ale orginalne radio, bez względu na model to wielka kupa g...na. Szkoda pieniędzy na reanimacje zwłok i chęć posiadania wyswietlania na MID.
Jeśli nawet na chwilę wsadzicie radio markowe ze sklepowej półki to żadna siła nie zmusi was do jego wyjęcia, no chyba że "panowie z nocnych sklepów"

Proponuję sprawdzić, nawet pożyczyć jakiegoś pioneera, sony, jvc, co kto lubi