Tylne zawieszenie na full do góry

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z tylnym zawieszeniem. Od dwóch dni nic nie zmieniłem, a tył samochodu podniósł się na maxa do góry, mam już z 15cm prześwitu między oponą a błotnikiem. Wie ktoś o co może chodzić, czy to się da jakoś regulować??
  
 
pewnie coś z amorkami. Może masz niwomat, i napompał ci je w jakiś nie kontrolowany sposób. przeglądnij posty z hasłem niwomat, może tam coś znajdziesz.
  
 
Tak był niedawno ten sam problem. Szukaj posty z NIVOMAT przez V.
  
 
No tak, jeśli on przy poniżej 20km/h po wybojach zaczyna pompować, to teraz wszystko jasne...u mnie do garażu dojeżdżam bardzo powoli i po strasznych nierównościach. przy wjeżdżaniu do garażu tył mam na maxa w górze... Jutro sprawdzę, czy się opuszcza po przejechaniu normalnego odcinka drogi.
Dzięki za podpowiedzi. Nie miałem pojęcia, że coś takiego jest, więc wyszukiwarka mi nie pomogła.
  
 
odblokowany na prośbe zabojada
  
 
No i opadło, ale dopiero jak załadowałem ponad sto kilo. Po rozładunku trzyma się nisko (w normie). Jaki mógł być powód, że nie chciało opaść mimo, że jeździłem prawie 2 dni po normalnych drogach z normalnymi prędkościami?? Mógł się zaciąć ten czujnik?? W jaki sposób on wogóle działa??
Proszę o podpowiedź
  
 
Cytat:
2005-06-21 19:46:49, zabojad pisze:
No i opadło, ale dopiero jak załadowałem ponad sto kilo. Po rozładunku trzyma się nisko (w normie). Jaki mógł być powód, że nie chciało opaść mimo, że jeździłem prawie 2 dni po normalnych drogach z normalnymi prędkościami?? Mógł się zaciąć ten czujnik?? W jaki sposób on wogóle działa?? Proszę o podpowiedź


Na 90% zaczyna Ci się zacierać bolec w zaworze upustowym. Jak się będzie powtarzać - jest szansa reanimacji.
Pozostałe 10% to przecierające się lub pęknięte wewnątrz kable sterujące tym zaworem

pozdr, Robert
  
 
Dzięki za odpowiedź. Narazie działa dobrze, mam nadzieję, że będzie działał idealnie jeszcze długo, a ten chwilowy nieżyt uznam za przypadek.

Pozdrawiam
Żabojad