Wielkie dzięki za wszystkie rady

niestety nic nie udało mi się sprawdzić bo przed wyjazdem mam tyle roboty i powstało tyle zamieszania ze szkoda gadać

pozostaje mi tylko trzymać kciuki za biedna wymeczona Cari

mam nadzieję, że dojedzie bez problemu

a jak tylko wrócę chyba pojadę do serwisu - niech chociaż podłączą ją pod komputer i zdiagnozują...wkurza mnie to bo przed wymianą uszczelki wszystko działało idealnie

czasami sam sie zastanawiam czy czegoś nie spaliłem gdy podłączałem akumulator na rozebranym silniku żeby zadziałał pilot od centralnego zamka

nie myślcie, że to moje lenistwo

po prostu zamek w drzwiach od kierowcy jest tak wyrobiony, że potrzeba magicznej sztuki żeby go otworzyć

no nic to - jutro upragnione wakacje

trzymajcie się ciepło i do "popisania" za dwa tygodnie
