Amortyzatory a geometria kół

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Powiedzcie mi chlopaki czy wybujane tylne amortyzatory maja jakis wplyw na jazde autem. Bo ja mam tak ze ustawilem geometruie komputerowo bo znosilo na prawo i jak jade sam to jest ok. Tylko ze jak juz ktos usiadzie obok to mi znosi auto do rowu Dodam ze mam bardzo wyeksploatowane amorki z tylu
  
 
Może nie na geometrię bezpośrednio, ale na prowadzenie auta jak najbardziej.
  
 
Cytat:
2005-06-27 21:06:06, d3_j pisze:
Powiedzcie mi chlopaki czy wybujane tylne amortyzatory maja jakis wplyw na jazde autem. Bo ja mam tak ze ustawilem geometruie komputerowo bo znosilo na prawo i jak jade sam to jest ok. Tylko ze jak juz ktos usiadzie obok to mi znosi auto do rowu Dodam ze mam bardzo wyeksploatowane amorki z tylu



Oczywiście że mają wpływ na jazdę samochodem a już napewno na bezpieczeństwo.W skrajnym przypadku tył Twojego auta straci kontakt z nawierzchnią na nierównościach ze już nie wspomnę o nierównościach na zakręcie.
  
 
Cytat:
2005-06-27 21:11:53, Henryk pisze:
Oczywiście że mają wpływ na jazdę samochodem a już napewno na bezpieczeństwo.W skrajnym przypadku tył Twojego auta straci kontakt z nawierzchnią na nierównościach ze już nie wspomnę o nierównościach na zakręcie.



A podczas hamowania, to już w ogóle...
  
 
no kurde jezdzi sie jakbym promem w jakis sztorm plynal w tym tygodniu wymienie i zobacze, bo juz kilkakrotnie bylem na geometrii i zawsze jest git a auto leci w kierunku pobocza. A mam jeszcze drugi problem tego typu iz skrzypi mi cos z przodu. Jak rano wyjezdzam z garazu to jest git ale po przejechaniu ok 30 km cos mi skrzypi w przednim zawiasie...obstawiam gumy drazka stabilizatora, chyba ze ktos ma inny pomysl?
  
 
mogą też skrzypieć tuleje na wachaczu
  
 
tuleje wymienilem wiec dlatego obstawiam na gumy dr
  
 
Reakacja auta na drugą osobę wskazuje na wypracowane spręzyny Amortyzatory conajwyżej mogą wplywać na ot że auto się prowadzi jak kupa i jedzie gdzie chce NA geometrię nie bardoz, chyba że przedni i jest krzywy jak mój
  
 
wymienilem amorki z tylu i teraz leci jak strzala do przodu Tylko ze pisalem o tym sciaganiu na bok (teraz juz go nie ma) Podczas wymiany amorkow postanowilem sobie przelozyc kola tyl na przod i odwrotnie bo kolo na geometrii mi powiedzial ze to oponuy sciagaja auto. I co? masakra...zaczelo sciagac na lewo tak ze na chama trzymalem kierownice i trzeslo jak cholera. Wiec powrocilem do pierwotnej konfiguracji i juz jest oki Tylko jeszcze to skrzypienie...