Chcę samemu usunąć rdzę, powiedzcie czy to się tak robi?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Najpierw bohater postu :


i drugi, trudniejszy:




I teraz myślę sobie tak. W pierwszy przypadku papierem oczyścić do gołej blachy, na to nałożyć podkład ochronny (Brunox?) i popsikać lakierem w sprayu? Będzie dobrze?

A z tą maską jak załatwić sprawę? Boję się tutaj trochę to robić, bo jest to w bardzo widocznym miejscu.
  
 
Podstawa, to bardzo dokładne oczyszczenie. Potem to już tak, jak piszesz... Szkoda trochę, że lakierów w sprayu nie robią mniejszych, bo sporo Ci zostanie. Potem ewentualnie zacieki przeczyścić papierem wodnym, ewentualnie dopolerować Fareclą G3...
  
 
z tego co widze jest na tym szpachel wiec bedziesz musiał chyba wyrównać nim nierówności - nie był czasem bity ??
  
 
Dzięki za odpowiedzi. Na pewno był lekko uderzony - prawy reflektor był wymieniany i atrapa chłodnicy ma połamane śruby z prawej strony.

Tego sprayu to rzeczywiście zostanie, chociaż widziałem gdzieś buteleczki 150ml czy 200ml.. hmm, ale gdzie
  
 
Z tego co ja widzę to blacha na błotniku nadaje się do wycięcia i wspawania nowej wyprofilowanej.
A maska piaskowanie i spachel może jeszcze cos uratuja, ale rób to jak najszybciej bo trzeba bedzie ciąc.