Odczyty temperatury silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jestem posiadaczem escorta combi 1,6 zetec. od pewnego czasu skacze mi temperatura na wskaźniku, a raczej rzadko kiedy wskazuje wysoką temp. (przy czym sam silnik nagrzewa się, włacza się wentylator, etc).
gdzie jest problem (w warsztacie powiedzieli mi że to wina wskaźnika)
  
 
słuchaj włącznik wętylatora nie ma nic wspólnego z wskażnikiem. Wętylator ma włącznik to znaczy że jest wkręcony w przewód od chłodnicy i gdy temperatura ośągnie wyznaczony zakres załancza wentylator. Jeśli skacze ci temperatura na wskażniku i włancza się wentylator to zaczy że najprawdopodobniej zacina ci się ternostat i silnik raz się nagrzewa za mocno a raz jest ok.
  
 
rónie dobrze może być uszkodzony czujnik odpowiedzilny za podawanie sygnału na wskaźnik - jak szybkie są wahania wskaźnika??
  
 
podnosi się na początek pola "normal" by po chwili zjechać na białe pole i tak pozostaje przez jakiś czas. w momencie kiedy zatrzymam się na światłach podnosi się ponownie na normal. w korkach rośnie prawie do końca załącza się went. i tem na wskaźniku spada
  
 
wymień termostat - tak na 95% on jest temu winien, on jest temu winien, po...... aaaa w weekend na weselu byłem
  
 
thx
trzeba będzie spróbować
  
 
To nie termostat. wymień czujnik od wskaźnika temperatury, ten wkrecany pod kątem od spodu w obudowe termostatu.

[ wiadomość edytowana przez: Slawko dnia 2005-07-07 20:07:33 ]
  
 
oczywiscie Slawko ma racje to nie zaden termostat tylko czujnik temp. odpowiedzialny za wskazanie temp.
albo sam czujnik sie spieprzyl - najbardziej prawdopodobne, albo przewod czujnika jest naderwany i raz laczy a raz nie laczy.
koszt czujnika oscyluje w granicach 30 pln.

acha i zapomnialem w pierwszym podejsciu dopisac ze masz szybko sobie naprawic ten czujnik, bo brak wskazania temp. w momencie gdy np. padnie Ci wentylator bedzie Cie kosztowac nawet do 3000pln (jesli w konsekwencji przegrzania silnika peknie glowica).
i radze posluchac wujka juzzka bo mowi to z doswiadczenia.


[ wiadomość edytowana przez: juzeff dnia 2005-07-07 21:03:09 ]

[ wiadomość edytowana przez: juzeff dnia 2005-07-07 21:04:14 ]
  
 
to ja powiem, że to nie czujnik, tylko termostat. A czemu - wskazania czujnika są prwidłowe, tzn. jak wzrasta temp. silnika, to pokazuje wyższą temp. i nie skacze jak dziki - w korkach działa OK (podnosi się do końca i po włączeniu zaczyna opadać razem ze spadkiem temp. - termostat jest już wtedy maksymalnie otwarty).
podnosi się na początek pola "normal" by po chwili zjechać na białe pole i tak pozostaje przez jakiś czas - nagle otwiera się termostat -> temp. nagle spada
Uszkodzony czujnik to mamy temp na wskaźniku normal, za chwilę zero, potem maks, potem znowu OK, szyko opada i szybko wzrasta - inaczej mówiąc zachowanie niedetreministyczne.
No i czujnik kosztuje około 90PLN.


[ wiadomość edytowana przez: Kielek dnia 2005-07-08 09:01:20 ]
  
 
jednak Kiełek, ja też bym obstawiał czujnik

co do ceny:
podróbka 30zł
oryginał - niecałe 85zł
  
 
czujnik wymieniony, na razie wskaźnik działa ok.
zobaczymy jak silnik ostygnie i pojadę w miasto i na trasę.
jeżeli dalej będzie "szalał" odezwę się po pomoc
dzięki