Co może tak stukać?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam być może banalne pytanie, ale nie mogę znaleźdź nigdzie odpowiedzi,. Może ktoś mi pomoże. Podczas wyhamowania samochodem np. na światłach zdarza się czasami, że po np. 2,3 sekundach słyszę z tyłu samochodu lekkie walnięcie. Na pewno nic nie turla mi się w bagażniku ani nie udzerza mnie żaden inny samochód. Co może dawać taki efekt? Czy może to być np. uszkodzony amortyzator lub sprężyna?
Pozdrawiam.
  
 
Temat stary, sporo osob ma tak zima.

Nie pamietam, ale chyba nie doszlismy jednoznacznie co to takiego
  
 
Miałem to samo.
Na mój nos sprawa wiąże się z hamulcami.
U mnie to zjawisko cudownie ustąpiło po zblokowaniu się tylnych hamulców na ręcznym na stromym wzniesieniu.
Przejechałem na "siłę" kilkadziesiąt metrów, hamulec odpuścił i już nigdy stukanie się nie powtórzyło ::

[ wiadomość edytowana przez: mifi dnia 2005-11-28 10:09:35 ]
  
 
Masz założony gaz?
Miałem to samo pierwszej zimy po założeniu instalacji. Potem samo przeszło
Nie jestem pewien czy nie ustąpiło po wymianie tłumików.

Pozdrawiam
Zbyszek
  
 
Dzięki za odpowiedź. Gaz mam założony, ale raczej to nie tłumik-sprawdzałem dokładnie. Myślę, że może to być problem z hamulcem. Dzisiaj spróbuję go "przećwiczyć". Mam nadzieję, że to pomoże.
  
 
Mam nadzieje,że to "przecwiczenie" bedzie polegało na sciągnieciu bebnów i przeczyszczeniu wszystkiego wewnątrz. Ja niedawno tak zrobiłem... efektywnosc hamulca wzrosła duuuuuzo duuuuzo... zarówno zasadniczego jak i pomocniczego.
  
 
Ja tez mialem podobne pukniecia. U mnie poluzowala sie gorna nakretka prawego amortyzatora, a podkaldka z nadkolem powodowala walniecia. Calkiem przypadkiem zdjalem gumowa oslone w bagazniku i zobaczylem roznice pomiedzy amorami.
Sprawdz tez sobie stan gum pod sprezynami. Stare na zimnie moga powodowac takie walniecia.
Jak mifiemu zblokaowaly sie hamulce z tylu i dalej jechal to spowodowal duza sile naciku na te gumy, pewnie je tak doksztalcil, ze przestalo mu walic.