Wybór tłumika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witajcie
musze w swoim samochodzie wymienic tlumik koncowy bo ledwo zwyje i mam nastepujace pytanie.Jak sadzicie co wybrac:tłumik Remusa za 1110zl,orginalny za 1300zl,czy moze polski zamiennik bosala ale niestety do wersji 1.8 za jakies 500zl bo do wersji 2.0 nie mozna wogole znalezc a wogole to kosztuje okolo 1000zl.Czy ktos ma moze tlumik bosala bo nie wiem czy sie na niego decydowac?Czy tlumik remusa bedzie lepiej sie trzymal niz bosala?bo slyszalem ze remusy sa bardzo odporne na rdze.co byscie doradzili?
  
 
jest prosty sposób na gnijące tłumiki końcowe (patent z Forda Aerostara) należy od spodu wywiercić mały otworek (2-3mm) - wtedy woda nie zbiera się w tłumiku tylko spływa na bieżąco - sprawdzone. Polecam
  
 
Bosal jest OK! Moim zdaniem jest bezsensowne i mało ekonomiczne stosowanie drogich tłumików, ponieważ praktyka mówi, że trwałość jest bardzo zbliżona.A może jakiś sportowy "RYCZEK" ???
  
 
El-teca sobie trzasnij
  
 
Oj widze że nie możesz sie zdecydować. Moje zdanie znasz- Remus. Bosal może być ok tyle że jak on ma być do 1.8 to już nie za bardzo... natomiast róznice w trwałości jednak są, mniejsze albo większe ale są. Moge podać dwa przykłady: w Ponym mam końcowy Walker. Jeździ już od xxxxx lat, ja nie pamiętam kiedy był zakładany a zajmuje sie tym autem od lat 6- ciu i ma się dobrze. Natomiast środkowy mam jakiś polski, aluminiowy za 50 PLN. I po niecałych 2 latach dzięki wspaniałej precyzji wykonania już jest troche przepalony na spawie.
O Remusach nie słyszałem ani jednej kiepskiej ani złej opinii, zarówno w sprawie trwałości jak i dźwięku czy przyrostów mocy- dlatego Ci je polecam. Nie nadają się jedynie jeśli chcesz mocno modyfikować silnik bo są opracowywanie pod serię.
  
 
HIN no to chyba mnie przekonałes do tego Remusa.juz odkladam kaske.bo srodkowy juz zrobilem bo prawie mi odpadal i byl totalnie wypalony.teraz od razu lepiej chodzi a poza tym ladniejszy dzwiek jest.ale to pogadamy jak sie jakos spotkamy.