MotoNews.pl
  

Dziwny problem z napedem na tylne kola

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mianowicie mam cos takiego ze jak daje gazu to czuje ze lekko bujnie tylem potem jest ok, gdy puszcze gaz znow buja tylem, rowniez na sniegu piachu czasem widac ze jak daje gazu to jedno kolo ora ten snieg/ziemie mocno a drugie zas prawie w ogole sie nie kreci.. ostatnio vmax mi o 30km/h spadlo i nie wiem co sie dzieje : O czego to moze byc powodem ? a buja tak tylem oczywiscie przy gwaltownym dodaniu gazu albo gwaltownym odpuszczeniu, np jade sobie 80 km/h na 4, puszcze gaz a potem wcisne i jest takie bujniecie, pasazerowie najczesciej tego nie czuja, moze to wina amorkow? bo na wybojach przy wiekszej pretkosci troche rzuca tylem
  
 
mozliwe, ze to amory - ale sprawdz tez stan budy. Niewykluczone, ze cos popekalo w okolicach mocowan zawiechy
  
 
Cytat:
2005-07-17 09:19:01, kangurek pisze:
mianowicie mam cos takiego ze jak daje gazu to czuje ze lekko bujnie tylem potem jest ok, gdy puszcze gaz znow buja tylem, rowniez na sniegu piachu czasem widac ze jak daje gazu to jedno kolo ora ten snieg/ziemie mocno a drugie zas prawie w ogole sie nie kreci.. ostatnio vmax mi o 30km/h spadlo i nie wiem co sie dzieje : O czego to moze byc powodem ? a buja tak tylem oczywiscie przy gwaltownym dodaniu gazu albo gwaltownym odpuszczeniu, np jade sobie 80 km/h na 4, puszcze gaz a potem wcisne i jest takie bujniecie, pasazerowie najczesciej tego nie czuja, moze to wina amorkow? bo na wybojach przy wiekszej pretkosci troche rzuca tylem



Po prostu luzy w zawieszeniu . Zużyte tuleje metalowo gumowe . Też tak miałem...Dosyć irytujące i psujące przyjemność jazdy. Ale naprawialne tanim kosztem ( chociaż im taniej tym krócej utrzymuje się poprawa) . Na forum był ten temat już wielokrotnie i pamiętam, że większość nie jest zadowolona z trwałości części zamiennych do naprawy zawieszenia....
  
 
to ze jedno kolo ora snieg (na sniegu) wynika z konstrukcji mechanizmu roznicowego w tylnym moscie - to wada fabryczna wszystkich samochodow bez szpery

a "rzucanie" na boki wynikac moze z wybitych tulei metalowo/gumowych w zawieszeniu, jak rowniez moze byc przyczyna niesprawnych amortyzatorow, badz tez siadnietych sprezyn(choc te sprezyny to by je amor trzymal wiec to raczej nie to)
lada w dol, tylne "kola" w lewo
lada w gore, tylne "kola" w prawo
- albo odwrotnie
  
 
Czasami nei tylko tuleje ale i drazki trzeba wymienic wszystkie 4...
  
 
a jeszcze może być urwane mocowanie drążka poprzecznego mostu do karoseri i tez będzie taki efekt tyle że nie tylko przy dodawaniu lub puszczaniu gazu ale również na nierównościach , to akurat łatwo sprawdzić bo wystarczy pobujać tyłem auta na boki i popatrzeć czy koła ruszają się mniej więcej tak samo jak cała karosa (tylne) a jeśli nie czyli koła stoja a bagażnik lata na boki to tak na 98% urwana tzw wiezyczka mocująca ten poprzeczny drążek