Wyjęcie zegarów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chce wyciagnac zegary i pobawic sie w miane podswietlenie i w zwizaku z tym pytanie:
czy bez zadnych problemow moge wyjac zegary i jezdzic bez nich?
zdaje sobie sprawe ze mechaniczna linka nie ma tu nic do tego ale czy przylacze kablowe nie stanowi zamknietego obwodu i czy nie ma wplywu na zapalenie auta oraz jazde nim?
  
 
w poradach wsztsko znajdziesz
  
 
ja mam diesla i zrobilem bez zegarow ok 30km i nic sie niestalo, jechal normalnie a po podlaczeniu nic sie niestalo.
  
 
Podobno po wyjeciu licznikow nie ma ladowania akumulatora, tak mi mowil elektryk samochodowy, ale czy to prawda? Ja pojezdzilem bez swoich dwa dni i jakos zyje, ale czy auto wy3maloby dluzej - tego nie wiem...
  
 
Można jeździć bez,sam tro robiłem kiedy wymieniałem prędkościmież.Było ok i nic się nie zepsuło.
  
 
Cytat:
2005-07-11 13:30:42, ukashek pisze:
Podobno po wyjeciu licznikow nie ma ladowania akumulatora


to mnie troche zaskoczyles, nie pomyslalem o tym. ja przy zegarach (wyjetych) z tydzien grzebalem, samochod w tym czasie byl normalnie uzytkowany i nic sie nie stalo.
  
 
jakiś czas temu byl wątek o wpływie kontrolki ładowania no pracę alternatora, konkluzji nie pamiętam ale może w wyszukiwarce go znajdziecie.
  
 
Kontrolka nie ma wpływu na ładowanie, tylko na szybkość wzbudzania się alternatora.
  
 
i właśnie przez to że jeździłem dłużej bez zegarów to mi sie akumulator rozładował, zrobiłem tak jakieś 300 km i pod koniec były takie problemy