| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
mariobros Ford Escort Kombi Ozimek | 2005-07-14 21:00:56 Dzisiaj drugi raz włączyłem dmuchawę i nawiew nie ruszył. Ale mocne uderzenie powyżej środkowych nawiewów pomogło. Jeśli więc ten silnik znajduje się gdzieś pod deską rozdzielczą, to rzeczywiście winę za brak urucomienia dmuchawy po jej włączeniu mogą ponosić zużyte szczotki. Jeśli natomiast jest on tam, gdzie myślę, że jest, czyli raczej pod podszybiem, to stuknięcie w miejscu, w którym stuknąłem nie powinno raczej zostać "odczute" przez ten silnik, a w takim układzie winę za brak uruchomienia dmuchawy po jej włączeniu ponosi jakiś kiepsko kontaktujący kabelek od panela dmuchawy, czy cuś takiego. Co Wy na taki tok rozumowania? |
mss Sympatyk FEFK Augustów | 2005-07-14 21:04:57 od komory silnika !! w tej przegrodzie tam gdzie jest aku , pod plastikiem mniej więcej na środku
|
mariobros Ford Escort Kombi Ozimek | 2005-07-14 21:08:00
Czyli od deski rozdzielczej, w którą przyłożyłem ręką (nie aż tak mocno) oddziela go blacha znajdująca się pomiędzy komorą silnika i kabiną. A więc chyba nie mógł "odczuć" skutków tego przyłożenia, zatem jutro mechanikowi powiem, aby sprawdził jeszcze raz kabelki... |