ZBESZCZEŚCILI MI BEJCE BO ZAWINELI EMBLEMATY

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szlak mnie rano dzisiaj trafil jak zobaczyłem moją bejcę bez emblematów zaj.. skurw..nawet te z felg aluminiowych ,czy ktoś zna dobry sposób na zabezpieczenie i przymocowanie na zawsze ,bo jestem gotów oddać do lakiernika i zrobić na gladko bez emblematów choć to już nie będzie to samo bez szachownicy.
  
 
Ja nadal jestem za zmianą ustawodastwa!!!odcinac rece za kradzierz!!!
Co do mocowania na stałe to odradzam.. na złodzieja nie ma rady, a jak na stałe to dasz to ci pół klapy wyrwą i zarysują pół auta... ale zeby i z felg!!!!?
Ja mam na jednej dorabiany kapturek i troche sie z tym nameczyłem wiec jak by mi to ktos chciał... ooooo
  
 
mi niedawno zniknely 2 znaczki z kolpakow ;] ale to raczej same odpadly bo kto by sie meczyl ze znaczkami jak cale kolpaki moglby dzwignac. zadnych nieoryginalnych naklejek nie moglem dopasowac to kupilem orygianlne samoprzylepne znaczki na kolpaki po 18 zl sztuka :/
  
 
mi ktoś zaj... nakładki na sruby na alu BBS, nakręcane i nie mogę ich znaleść. Ma kto może choć jedną, zawsze mogę pozbierać i komplecik będzie.
  
 
eryk jak chcesz mam do sprzedania nowe orginalne emblematy do bmw e36
  
 
No to łączę się w bólu. Jakieś 2 może 3 tygodnie temu mi też walnęli emblemat (a że mam tylko na masce z przodu bo tył mam gładki bez oznaczeń, to na szczęście tylko jeden mi zaj..ali). Na szczęście miałem jeszcze zapasowy znaczek w bagażniku (od kumpla) ale znacznie bardziej zniszczony niż ten wcześniejszy Może już nikt go tym razem nie buchnie...
Tamten pierwszy pewnie już na Allegro pofrunął
Pozdrawiam
  
 
Mi kiedyś w biały dzień skroili dekielek od felgi. Ale ktoś ich musiał spłoszyć.
Druga rzecz miała miejsce też w biały dzień u mnie pod szkołą. Mianowicie albo ktoś próbował mi zapierd.... felgi (a były to sliczne Aez-y Bimo 7x16) albo ktoś celowo zluzował mi szpilki, bo radzej nie możliwe jest aby nagle wszystkie pięć śrub sie poluzowało tak że można je było palcem obraceć.
  
 
bmw- bedziesz mial wydatki. laza malolaty i kradna znaczki, przynajmniej by to umieli je zdejmowac, a nie wyrywali pol klapy(jak ktos juz pisal). dranstwo. myslalem by je przyspawac od wew. strony klapy lub podpilowac znaczek od spodu tak by przy prubie "nieautoryzowanego demontazu" pekaly na pol, ale nie warto bo lakiernik drozszy od znaczka/ow. pozdro
  
 
a ja bym chciał takiego drania na gorącym uczynku złapać
  
 
ha mi też zwineli emblematy.. ciesze sie z tego, bo nie porysowali, a i tak były już do wymiany. zwineli mi też wycieraczki które były uszkodzone i nie zbierały. nie mogłem sie zmobilizować do wymiany, a tu prosze jaka miła niespodzianka. w okolicy ktoś sobie bmw e34 remontuje, bo sąsiadowi też giną rużne elementy(listwy itp.). jak skończy to będziemy mieli pewnie nowego kolege.
  
 
Witam! Łącze się w bólu z powodu straty jak i sposobu działania polskiego prawa-chroni ono przestępców.Złapiesz takiego połamiesz mu kości i jeszcze poda cię do sadu-pomimo że tykał twoją własność.Policja go złapie i wypuści za niską szkodliwość czynu.JESTEM ZA OBCINANIEM RĄK KRADNĄCYM!!!!NIECH WCZYNIE DLA SPOŁECZENSTWA ŁATAJĄ DZIURY NA DROGACH.
Bulwersujące jest to co w Polsce sie teraz dzieje.
Pozdrówka dla wszystkich!
  
 
Cytat:
2005-06-30 15:47:49, Gregor-W-ch pisze:
NIECH WCZYNIE DLA SPOŁECZENSTWA ŁATAJĄ DZIURY NA DROGACH.


Jestem za to by się napewno przydało!!!
  
 
oni nigdy nie będą dziur łatać, dla tego jak kiedyś przyfiluje gagatków to napewno cali z tej opresji nie wyjdą.
  
 
moje szachownice sa zarysowane ehheh po co takie mieli by dziubnac ???to chyba jedyny sposob
  
 
Uwierzcie mi, że emblematy i rysy na maskach to naprawdę mały pikuś przy innych problemach które mogą was dotknąć. Uważajcie na sowje bejce
  
 
Mi też kiedyś zwineli znaczki z przodu i z tyłu samochodu naszczęście nie porysowali lakieru. kupiłem nie orginalne przyklejane, płaskie szachownice i narazie mam spokój raczej nikt się nie połaszczy na takie pozdro