Problem z zapłonem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam problem z moim Polonezem 1,6 GLI na Abimexie. Otorz jakies 3 dni temu padl mi moduł zapłonowy,(klasyczny przypadek), i po wymianie na inny (uzywany) pojawily sie problemy z zapłonem, a dokładniej mówiąc problemy zaczynają sie powyżej 3300 obr/min (nie za kazdym razem), silnik zachowuje sie jakby nie dostawał iskry, obroty chwilowo znikaja i pojawiaja sie po ulamku sekundy znow sie pojawiaja, do tego dochodza jeszcze mini wybuchy w komorze filtra i strzaly z tlumika. Podobnie jest przy redukcji biegów. Wymienilem juz cewki na inne, zmienilem przewody wysokiego napiecia, resetowalem komputer i co ciekawe po ponownej "nauce" parametrow pracy silnika probelm znika na jakas chwile ale na doslownie chwile, mozna przegazowac kilka razy i znow pojawiaja sie zaniki zaplonu.Prosze o jakies podpowiedzi co mozna jeszczesprawdzic bo juz sam nie wiem co moze byc tym bardziej ze modul zaostal sprawdzony przed zakupem.
  
 
Moduł sprawdzony przed zakupem... Tzn niby jak? Widziałeś, że chodzi w innym samochodzie dobrze, a u Ciebie w takich samych warunkach dzieją się cuda? Bo wg mnie to ktoś Ci wcisnał badziew, a jakbys podliczył koszty jakie już poniosłeś to pewnie by Ci starczyło na nowy... Z używaną elektroniką ja przynajmniej jestem bardzo ostrożny. Tylko naprawdę okazyjne pieniądze.
  
 
Miałem podobny motyw - na szczęście moduł zapłonowy był jeszcze na gwarancji, więc został szybko i bezboleśnie wymieniony. A "szpece" mówili: wałek rozrządu, głowica.
Kupuj nowy moduł
  
 
no prawdopodobnie w pniedzialek bede mial swoj modul po regeneracji (samodzielnej) wiec bedzie ajies porownanie, jesli nic sie nie zmieni to bede musial chyab kupic nowy modul ehh a to przeciez prawie 350 zl
  
 
Ja bym się nie bawił w żadne regeneracje. Absolutnie nie kwestionuję Twojego toku postępowania, ale ilość kłopotów, jeżdżenia, prób, załatwiania jest niewspółmiernie duża do kosztów nowego modułu. No chyba, że zbierasz doświadczenie, które jest bezcenne. Powodzenia!
PS. Pochwal się czy coś udało Ci się zregenerować.
  
 
Doświadczenie jest potrzebne wiec przyda sie go troche, a przy okazji moze zaoszczedze troche pieniedzy.Mam jescze pytanie w ktorym miejscu podpina sie kabel do kompa abimexa w polonezie, bo wstyd sie przyznac ale jeszcze nie wiem gdzie te ow serce mojego poloneza sie znajduje
  
 
Witam
Wtyk diagnostyczny Masz za schowkiem z prawej strony, w okolicach kompa ECM. A co do regeneracji modułu to ciekawe na jak długo uda Ci się go ożywić, bo z tego co wiem to nie wystarcza podmiana tranzystorów mocy, ale potrzeba jeszcze jakichś przeróbek. Ale to tylko zasłyszana opinia.
  
 
hmmm dolacze sie do topiku.

Problem polega na tym ze jak sie silnik rozgrzeje to za pierona nie mozna odpalic go na beznynie. Na gazie raczej bez problemu. Co moze byc przyczyna? czemu jak sie rozgrzeje to nie pali? gdzie szukac przyczyny? Stalo sie tak po wymianie pompki paliwa na nowa.
  
 
nikt nie wie??
  
 
Moze tu cos znajdziesz...

1

2

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
dzieki bialy... ale nie znalazlem rozwiazania....
  
 
VOY - a jaką pompę kupiłeś? nową czy używaną?
sprawdź jakie cisnienie podaje - bo może jest za słaba
  
 
pompa nowa daje cisnienie ok 3.6 atmosfery. Na benzynie smiga jak oszalaly. Odpalam rozgrzanego na gazie i przelaczam na Pb i jest rewelacja... ale na benie nie odpale jak jest rozgrzany... Rozrusznik kreci jak oszalaly a on nawet nie prychnie. Zadnycj kodow usterek nie wykryto... Pompa zaraz po przekreceniu kluczyka pompuje z milo... gdzie szukac problemu?? bo ja juz glupi jestem... tak samo mechanicy. Wszystko jes w nalezytym porzadku...
  
 
W takim razie musisz szukać przyczyny w elektrozaworze LPG/PB być może on przepuszcza i powoduje zalanie silnika - oczywiscie tylko teoretyzuje, bo z praktyki tego nie znam ale skoro widze że tematu nikt nie podjął to tak sobie gdybam
  
 
tzn jak przepuszcza? i co go zalewa? z tego wynikaloby ze paliwo. Ale jak wszystko jest dobrze na zimnym to czemu na cieplym jest tak do bani? nawet jak jezdze na paliwie i rozlacze centralke i idlacze zasilanie od lpg to i tak nie zadziala.... bez sensu ten samochod jest... szkoda ze reszta nie wie o co chodzi...
  
 
Cytat:
2005-07-14 13:05:22, Voy pisze:
Stalo sie tak po wymianie pompki paliwa na nowa.


W sumie sam sobie odpowiedziales. Niech ktos w tym czasie jak Ty go odpalasz slucha jej od strony bagaznika, oczywiscie po zdjeciu oslony pod kolem. Moze wtedy sie okaze. Sprawdz tez napiecie wchodzace do pompy. Potem bedziemy kombinowac dalej.
  
 
bylo sprawdzane... paliwo smiga jak dzikie... Czy mozliwe jest to ze wtryski nie bardzo chca juz chodzic?