Air Bag w opcji?

Nieopłacalne to napewno - a czy niemożliwe?
Na pewno baaaardzo dużo problemów

To ja może bardziej dobitnie Domontowanie poduszek do auta bez poduszek jest jeszcze bardziej niebezpieczne, niż ich dołożenie do auta powypadkowego, w którym poduszki wystrzeliły. Nie ma to nawet nic wspólnego z koniecznością dokupienia dodatkowego osprzętu. Chodzi o to, że poduszki są bardzo dokładnie strojone do parametrów zgniatania auta, bo sterownik musi odpalić poduszki dokładnie w odpowiednim momencie, nie za późno, nie za wcześnie. Wystarczy, że w charakterystyce zgniatania (strefy zgniotu, elementy typu silnik i osprzęt) zajdą jakiekolwiek zmiany (np. na skutek tego, że wyprostowano podłużnice po wypadku), to poduszki nie wystrzelą w odpowiednim momencie, a czas musi być odpowiedni z dokładnością do ułamków milisekund. Jeśli poduszka odpali za wcześnie, to w efekcie będzie niemal tak, jakby jej w ogóle nie było, bo zanim uderzysz, większość gazu już uleci. Jeszcze gorzej będzie, kiedy zderzysz się z otwierającą się poduszką, wtedy zamiast mózgu będziesz miał mielone, lepiej, żeby tej poduszki wcale nie było w takim przypadku... Dodam jeszcze prosty fakt, że nawet autoryzowany montaż poduszek po ich wystrzeleniu może powodować przypadkowe odpalenia (pół biedy, jeśli w czasie jazdy, kiedy to najczęściej jesteśmy zapięci pasami i pirotechniczne napinacze nieco zminimalizują możliwość poważnych uszkodzeń ciała). Czytałem o kilku przypadkach nieodwracalnego uszkodzenia kręgosłupa szyjnego u kierowców nieprzypiętych pasami i majsterkujących coś na siedzeniu kierowcy, o kalectwie dzieci bawiących się w aucie pod nieobecność rodziców... Podsumowując - airbag to bardzo wyszukany układ. Projektowanie airbagu to porządna porcja badań naukowych. Metodą śrubokrętu i kombinerek możesz się dopracować nieszczęścia, a nie sprawnego układu airbag. Jeśli chcesz się czuć bezpieczniej, lepiej zapinaj pasy i jeździj z głową. Dokładanie poduszek sobie podaruj


[ wiadomość edytowana przez: mariobros dnia 2005-07-18 19:12:50 ]

Przede wszystkim nikt nie zagwarantuje ci w 100%, że poi takiej operacji poduszki zadziałają jak zajdzie taka potrzeba. MAriobros parametrem warunkującym odpalenie poduszek powietrznych jest opóźnienie w ruchu pojadu podczas zdarzenia takiego jak kolizja, a nie czas zgniatania przedniej części pojazdu. POduszka powietrzna napełnia się w czasie do 0.2 sek, zderzenie 0.5-1 sek.

bezpieczniej bedzie jak nie bedziesz miał . ja ciągle pamietam przypadek jaki miał zdarzenie w polsce . właściciel mondeo zakupionego u dealera forda w polsce , serwisowany itp. zostawił dziecko w aucie na prawym fotelu , "jasiek" na postoju wypalił dziecko sparalizowane do konca zycia ( przypadek 1:10000000 ), ukazuje jakie mogą być skutki błędów lub wad materiału, nie chce mysleć co mogłoby się stać w czasie wypadku w aucie z poduchami w stylu zrób to sam, renta płacona przez forda zdrowia jnie wroci . dlatego wiem ze nie kombinuje sie przy takim sprzecie .

ja nie widzę żadnego problemu. oprócz czasowo finansowego

Cytat:

2005-07-19 15:40:05, WilK pisze: A ja się z Tobą Sławku nie zgodzę. Poza tym, co mi po pięknej buźce, kiedy nogi zmiażdżone...

no i glowa ( od góry ) bo okular cały.
Nie będę wywoływał dyskusji - czy pomaga - czy nie ale przy czołówce ( tfu tfu ) i w pasach nie jednemu makijaż uratował

Cytat:

2005-07-19 17:02:58, WilK pisze: Jak sobię AMV kupię, to bez poduch. Całe życie chciałem umrzeć albo w trakcie seksu z moją Panią, albo przy 200 mph w AMV

pozycze Ci KIjAnke bez poduch jest przecież a przy 200 się reozleci, ale co Twoja Pani na to no a to A Może Victory się spełni