Pęknięta sprężyna...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pojechałem sobie na trzy dni pod Nidzice na działeczke ,razem ze znajomymi.
W sobote pojechaliśmy do Olsztynka (chciałem pokazać im skansen),w pewnym momencie na zakręcie usłyszałem strzał metaliczny ,kierownica przekrzywiona i ściąga w lewo.
Uff dojechałem do warsztatu przy trasie ,auto na podnośnik i werdykt pęknięta sprężyna prawy przód.
Pytam sie ile? A On mi na to że sztuka sprężyny 200zł+wymiana
Szybko za telefon do ASO w Wawie- sprężyna 90zł , z wymianą jakieś 180 zł.
Od słowa do słowa i stanęło na 210 zł.Cenę tłumaczyło tylko to że po sprężyne jechali do Olsztyna.

Warsztat brudny i obskurny nawet niebyło sie gdzzie napić kawy i usiąść .

Całe szczęscie że to była sobota ,a nie niedziela bo miałbym przedłużony łikend 200 km od domu.

Jeszcze jedno ,to ze ktoś jest z wawy to nieznaczy że jest to krowa dojna i można doić ile sie da .
A mówią że Warszawa jest droga...
  
 
Warszawa JEST TANIA. Jedyną rzeczą która jest droższa niż"na prowincji" są mieszkania (wynajęcie/kupno). Reszta, począwszy od chleba skończywsza na samochodach jest TAŃSZA a dodać należy wyższe najczęściej pobory niż na prowincji .... Czas skóńczyć z mitem drogiego zycia w stolicy
  
 
Cytat:
2005-07-19 13:47:42, Jacenty pisze:
Warszawa JEST TANIA. Jedyną rzeczą która jest droższa niż"na prowincji" są mieszkania (wynajęcie/kupno). Reszta, począwszy od chleba skończywsza na samochodach jest TAŃSZA a dodać należy wyższe najczęściej pobory niż na prowincji .... Czas skóńczyć z mitem drogiego zycia w stolicy






Zapraszam.... Przyjedź pomieszkaj i obal mit......

"Więkrze" pobory - pochłaniane są przez wyższe ceny - nawet ubezpieczenie samochodu jest WARSZAWSKIE.....
  
 
A jeszcze jedno tak aby nikogo nie urazić i nie odbiegać już od tematu...

Najlepiej w wawce żyje sie pseudo rolnikom - ma ziemie i dodatkowo pracuje na posadce w Wawie - a płaci 1 raz na kwartał KRUS -

Taki to pożyje - a mi podatki wpierdalają prawie połowę zarobionej floty..... - i to jest sprawiedliwośći mit?