Parujace szyby lantra 92"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
przez caly dzien padal deszcz i mialem klopoty z strasznie zaparowana przednia szyba. nic nie pomagalo ustawienie najszybszej predkosci dmuchawy wlaczenie nawiewu tylko na szybe. czy te modele "tak mają"? zdjaje mi sie ze cos jest nie tak. pierwszy pomysl jaki wpadl mi do glowy to poprzedni wlasciciel palil w aucie, drugi ze cieknie nagrzewnica ale chyba to nie to bo byloby czuc specyficzny zapach plynu chlodniczego. pare minut temu wymyslilem ze moze w ukladzie przewietrzania jest filtr przeciwpylkowy lub cos podobnego i jest on mokry np przez nieszczelne rynienki odplywowe. czy ktos moze wie czy w tym modelu wystepuje takowy filtr. co moze powodowac takie problemy. aha. zauwazylem jesli mam otwarte okna i wylaczana dmuchawe jest w miare ok, ale jak wlacze to tak jakbym chuchal na szybe-tragedia. jezeli ktos wie cos na temat filtra albo jakis inny pomysl to prosze o pisac.
pozdrawiam
koza127
  
 
z tego co wyczytałem w dokumentacji serwisowej to filterek mają tylko wersje z klimą. Jak czujesz zapach płynu wewnątrz to tam szukaj przyczyny.
  
 
Ja mam rocznego Accenta i od początku zauważyłem tendencję (nadmierną w porównaniu z poprzenim autem) do parowania szyb (a przedniej szczególnie). W ostatnich dniach też miałem problemy. Oczywiście zaparowanie szyby znikało natychmiast po włączeniu klimy (suche powietrze) lub po uchyleniu szyb. Zjawisko tłumaczę sobie nastepująco:
1. nadmierne parowanie szyb wystepuje głównie podczas pogody charakteryzującej się głębokim niżem, dużą wilgotnością - warunki sprzyjające skraplaniu się pary wdonej.
2. w takich przypadkach para wodna kondensuje się w pierwszej kolejności na powierzchniach, które z racji jakichś tam właściwości fizycznych (nie wnikajmy w szczegóły) sprzyjają takiemu zjawisku.
3. noszę okulary i też zauważyłem, że są szkła które szybciej "parują" i są szkła które wykazują naturalną odporność na zaparowanie ("parują" w naprawdę skrajnych warunkach)
4. stąd wniosek, ży prawdopodobnie szyby stosowane w hultajach są podatne na kondensację pary wodnej (po prostu "ten typ tak ma")
5. dlaczego przy otwartej szybie nie występuje zaparowanie, a przy nadmuchu tak - w warunkach opisanych w pkt. 1 wystarczy lokalne obniżenie temperatury nawet o niecałe pół stopnia, a to może się zdażyć przy nawet minimalnym rozprężeniu nadmuchiwanego powietrza, a jak do tego dodamy pkt. 4 - mamy wyjaśnienie problemu.
Co innego, jeśli mimo podobnych warunków atmosferycznych wcześniej w Twoim autku taki problem nie występował. Sprawdź, czy po włączeniu dmuchawy, ustawieniu grzania na max też problem występuje, ale odczekaj cierpliwie niech naprawdę całe wnętrze się nagrzeje (w kilka sekund po włączeniu ogrzewania możesz odczuwać wrażenie, że szyby jeszcze bardziej parują, ale bądź cierpliwy spróbuj dobrze nagrzać wnętrze). A w zasadzie zacznij od umycia dokladnego szyb (mikroelementy na szybach też sprzyjają zaparowaniu - Twoja wątpliwość co do palącego poprzedniego właściciela jest calkiem słuszna). Jeśli to wszystko nie pomoże, to chyba trzeba szukać przyczyny w stylu: zawilgocenie czegoś na drodze powietrza wdmuchiwanego, lub przedostawanie się wilgoci itd... (a może masz gdzieś zawilgoconą tapicerkę, dywaniki ??).

pozdrawiam i życzę klarownych szyb
  
 
Po pierwsze : Sprawdź czy nie masz włączonego układu cyrkulacji powietrza. UWAGA! Istnieje możliwość, że mimo wyłączenia przycisku, układ cyrkulacji dalej będzie włączony. Miałem takie coś. Kiedyś włączyłem i zapomniałem wyłączyć. Klapka przy dmuchawie otwierająca dopływ świeżego powietrza przywarła do obudowy i mimo wyłączonego przycisku układ był włączony i szyby parowały jak cholera. Jeśli to prawda to włącz i wyłącz kilka razy cyrkulację. Jeśli to nic nie da to dobierz się jakoś do dmuchawy (nie wiem jaki jest dostęp w lantrze) i po prostu pchnij palcem tą klapkę. Problem będzie z głowy.

Jeśli "po pierwsze" nie zadziała to jest też "po drugie":

Po drugie : sprawdź podłogę pod dywanikami. Możesz mieć kałużę wody. Sprawdź po lewej i po prawej stronie. Wystarczy że pojawiła się mikroskopijna korozja w nadkolu i chmara wody wleje ci się do środka. Miałem to samo w pony. Sprawdź zakamarki tuż nad łączeniem progów oraz zobacz czy nie leje ci się woda z kratki pod przednią szybą.