MotoNews.pl
1 Czujnik położenia wału (107659/0) - PT
  

Czujnik położenia wału

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
nie znalazłem nic o nim w wyszukiwarce a mam pytanie. Auto ze dwa - trzy razy zagadkowo mi zgasło. Zaznaczam, że w bardzo długich odstępach czasu. Dzieje się tak, że najpierw tracę przyspieszenie, auto nie reaguje na pedał gazu, nagle zapalają się wszystkie kontrolki i wyłącza się zapłon. Auta przez jakiś czas nie da się odpalić. Rozrusznik kręci lecz zapłon nie chwyta. Po paru minutach jest znowu jak ręką odjął (?). Mierzyłem swego czasu ładowanie alternatora, akumulator itp. i nic.
Znajomy mechanik powiedział mi, że często w starszych Beemkach siada czujnik położenia wału.
Pytanie czy to na pewno to i jak to zmierzyć? (ponoć trzeba czekać aż znowu klęknie)...drugie pytanie - w jakich cenach taki czujnik może się plasować (nowy i używka)?
Pozdrawiam
  
 
OK, dzwoniłem do szpeców, którzy sprzedają E30 na części i będą mieli taki czujnik w granicach 30-50 zł. Nówka pewnie i z 200 zł będzie stała...
  
 
Cytat:
2005-07-28 12:23:09, biem pisze:
OK, dzwoniłem do szpeców, którzy sprzedają E30 na części i będą mieli taki czujnik w granicach 30-50 zł. Nówka pewnie i z 200 zł będzie stała...


nie słyszałem ,żeby czujnik przerywał (może sie myle)czujnik albo działa albo nie. często wymiana czujnika położenia wału pomaga tylko dla tego, że podczas wymiany przeczyści sie styki i kostke i to pomaga. ja bym najpierw to sprawdził zanim bym wymienił dobre na dobre. nikt ci nie zdjagnozuje usterki na 100% jeśli ona w tym momencie nie występuje, ale z drugiej strony jezdzić nie dokońca sprawnym autem i mieć cały czas na myśli lawete to 50 zł to nie jest dużo dla świętego spokoju.
  
 
Wczoraj sprawdzałem nówke w salonie BMW 318zła z kabelkami wszystkimi (WN)900zł uzywke Ci juz podesłałem tez A to jest przesrany zakup bo on jest dzielony na dwa kable (sonde na WN i sam czujnik)

P.S. Zle szukałes !!!!! ja juz za ten własnie wątek sie nasłúchałem
ach te E30
  
 
Cytat:
2005-07-28 14:02:27, krzysiek77 pisze:
ale z drugiej strony jezdzić nie dokońca sprawnym autem i mieć cały czas na myśli lawete to 50 zł to nie jest dużo dla świętego spokoju.



Ja przy tym podejsciu musiał bym wymienic pół auta (objawy podobne jak u biem-a)
Okazało sie ze połamał sie element plastikowy a co za tym idzie i sam kabel własnie od czujnika poł. wału w miejscu sondy na kablu WN. Lutownica i poxipol narazie załatwiły sprawe
Trzeba to poprostu przejrzec pzdr
  
 
Cytat:
2005-07-28 14:10:15, mibhell pisze:
Ja przy tym podejsciu musiał bym wymienic pół auta (objawy podobne jak u biem-a) Okazało sie ze połamał sie element plastikowy a co za tym idzie i sam kabel własnie od czujnika poł. wału w miejscu sondy na kablu WN. Lutownica i poxipol narazie załatwiły sprawe Trzeba to poprostu przejrzec pzdr


o tym właśnie pisałem. mam to doświadczenie, bo przerabiałem ten temat na renówce. tam koszta były ogromne , wystarczyło kostke przeczyścić, ktura była na samym wieżchu, a do czujnika trzeba było sie kopać. i tak z lenistwa zaoszczędziłem ,i to sporo.
  
 
Kurcze, to może mnie poratujecie jednak. Przyjrzę się temu dzisiaj tylko dajcie znać gdzie dokładnie tego ustrojstwa szukać? Gdzie jest położony ten czujnik, kostka itp.?
Pozdrawiam, dzięki
  
 
Cytat:
2005-07-28 14:42:54, biem pisze:
Kurcze, to może mnie poratujecie jednak. Przyjrzę się temu dzisiaj tylko dajcie znać gdzie dokładnie tego ustrojstwa szukać? Gdzie jest położony ten czujnik, kostka itp.? Pozdrawiam, dzięki


naprawde nie wiem gdzie on jest w twoim, napewno ma on część składową na czwartym kablu WN, ale nie gwarantuje. w renówce miałem na korpusie silnika obok koła zamachowego, ale gdzie on jest u ciebie byś musiał popytać kogoś kto już to przerabiał w czterocylinduwce. w sześciocylindrowych są dwa.
  
 
OK, to już dorwę znajomka co to przerabiał Dzięki Wam bardzo.
Pozdrawiam
  
 
OK, jakby ktoś chciał wiedzieć: w 4-cylindrówce czujnik ten jest tuż przy kole pasowym, z przodu, w dolnej części silnika (jak spojrzeć na miskę olejową to od razu go widać). Zabieram się za niego jutro.
Jeszcze raz dzięki
  
 
Cytat:
2005-07-28 21:10:46, biem pisze:
OK, jakby ktoś chciał wiedzieć: w 4-cylindrówce czujnik ten jest tuż przy kole pasowym, z przodu, w dolnej części silnika (jak spojrzeć na miskę olejową to od razu go widać). Zabieram się za niego jutro. Jeszcze raz dzięki


i pewnie z wtyczką na 3 piny??
  
 
Tu jest LINK do tego śmiesznego przewodu o który cały czas się rozchodzi.
Jeszcze nie widziałem ile ma pinów ale jutro go sobie dokładnie obejrzę...
  
 
A tu fotka w wersji live [/IMG]
  
 
Sorki coś spieprzyłem...
Tak będzie prościej CZUJNIK
  
 
Tego czujnika sie złapałes!moze to byc bardziej prozaiczne chociaz było by to dziwne, stawało by sie regułą U mnie posypał sie NR 9 a własciwie 6ta 6 to ten połamany element o którym pisałem wczesniej, kable są na metry ale jak widac trzeba to w całosci kupowac a wtedy to 900zł kosztuje wiec nie jest dobrze.. powodzenia w przepatzreniu tego.
  
 
Zaraz zaraz, przecież to nie może być u Ciebie na górze a u mnie na dole...? Bankowo ta końcówka (czujnik) jest tuż przy kole zamachowym... Jutro muszę się dokładnie przejrzeć dokąd prowadzą te kable...
A Ty żeś się uczepił tych oryginalnych kabelków za 900 zł. kto tyle zapłaci? Przecież to jakaś 1/6 ; 1/10 całej Beemki E30
  
 
Cytat:
2005-07-28 22:41:08, biem pisze:
Zaraz zaraz, przecież to nie może być u Ciebie na górze a u mnie na dole...? Bankowo ta końcówka (czujnik) jest tuż przy kole zamachowym... Jutro muszę się dokładnie przejrzeć dokąd prowadzą te kable...



To ja Ci sie staram klarownie wyjasnic a Ty dalej swoje.hehe Są dwa kable! Spotykają sie w jednym miejscu gdzies na korpusie silnika! Jeden to ten nr6 który padł u mnie a drugi to własnie czujnik którym zajmujesz sie Ty i jest on zeczywiscie koło miski z lewej strony jak patrzysz od przodu jeszcze jakies niescisłosci?!

Cytat:
A Ty żeś się uczepił tych oryginalnych kabelków za 900 zł. kto tyle zapłaci? Przecież to jakaś 1/6 ; 1/10 całej Beemki E30



Ajjj nie mpozna sobie sarkazmem pojechac bo odrazu ze to 1/10 bmki własnie to mnie w tej cenie rozbawiłoach ten brak poczucia humoru lub moje specyficzne heeh pzdr
  
 
Dobra klarowny Mibhellu
obejrzałem sobie dzisiaj wszystko dokładnie. Faktycznie są dwa przewody (a nawet więcej): jeden przy kole pasowym od spodu, drugi pod czarną listwą przykrywającą przewody WN. Oba prowadzą na drugą stronę sinika do tajemniczej podłużnej czarnej skrzyneczki. Jest ona schowana głęboko pod kolektor ale udało mi się ją uchylić (jest na czterech zatrzaskach plastikowych)...wewnątrz jest masa jasno czerwonych przewodów z dziwnymi żółtymi końcówkami (czopkami). Nie mam pojęcia co to jest...
faktycznie ta kostka przy przewodach WN (nr 6) jest! U mnie z zewnątrz wygląda dobrze. Nigdzie nie popękana itp. Już widzę że ze ściągnięciem tego czujnika położenia wału będzie problem ponieważ ciężko nawet manewrować tam ręką
Hie hie, a co do poczucia humoru Mibhell, to zabrzmiało ono bardzo z angielska:
"kable są na metry ale jak widac trzeba to w całosci kupowac a wtedy to 900zł kosztuje wiec nie jest dobrze.." - zapomnniałeś chyba buźki dodać bo zabrzmiało bardzo przejmująco
Pozdrawiam
  
 
najwyrazniej zapomniałem bo itak za duzo ich daje
  
 
Mibhell, sorki, że tak Cię męcze ale jeszcze jedno: ściągałeś cały przewód tego impulsatora czy tylko sprawdziłeś, że pod listwą kabli WN masz popękaną kostkę i ją pokleiłeś/polutowałeś?
Jutro postaram się ściągnąć cały przewód czujnika i dokładnie go obejrzeć. Nie będzie to łatwe więc jadę do mechanika...