ZAGAZOWAĆ 3,0SEJ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
MAM ZAMIAR ZAŁOŻYĆ INSTALACJĘ LPG DO MOJEJ OMEGI 3.0 SEJ 24V.

SŁYSZAŁEM Z RÓŻNYCH ŹRÓDEŁ ŻE PRZY ZWYKŁEJ INSTALACJI (MIKSER + PAROWNIK + KOMPUTER) JEST DUŻO KŁOPOTÓW.
PODOBNO SILNIK MA ZA NISKIE WOLNE OBROTY (TRZĘSIE SIĘ CAŁE AUTKO, CZĘSTO SĄ STRZAŁY W KOLEKTOR ITP.

POWIEDZCIE CZY TO PRAWDA, A JEŚLI TAK TO JAK ROZWIĄZAĆ TE PROBLEMY .( NA INSTALACJĘ WIELOPUNKTOWĄ MNIE NIE STAĆ A PB 95 KOSZTUJE JUŻ 3.50 ZŁ).

POZDRAWIAM, MEGA_3 I JEGO 3,0SEJ
  
 
Zaskakujące jest to, że posiadając takiego "żłopacza" paliwa wartego 10-15K PLN nie posiadasz jeszcze instalkiLPG!!! Ja mogę powiedzieć tak - u mnie z gazem był jedynie taki problem,że jak było zimno to pracował dopiero po jakichś ok. 3 km jazdy na benzynie... Potem było już idealnie. Żadnych problemów. Miałem 1 wystrzał przez pół roku... Ale to wina instalacji el. a nie gazu...
Żeby było śmieszniej to u mnie na benzynie tracił wolne obroty i się trząsł, a na gazie nic takiego nie występowało.
Nie wiem jedynie dlaczego u mnie przy niskiej temperaturze był problem z startem na gazie (tzn. z przełączeniem bezpośrednio po uruchomieniu na benzynie).

Wniosek jest taki - jak masz zdrowe autko i ktoś założy Ci profesjonalnie zwykłą instalkę, to nie powinieneś mieć problemów...
Ale ja miałem autko raptem pół roku - niech się jeszcze wypowiedzą inni...

  
 





[ wiadomość edytowana przez: MEGA_3 dnia 2003-03-01 21:58:37 ]
  
 
DZIĘKI ZA INFO.

A CO DO ZŁEJ PRACY NA GAZIE PRZY ZIMNYM SILNIKU TO U MNIE BYŁO PODOBNIE W SENATORZE 3,0 NE.

PRZYCZYNĄ BYŁO TO ŻE PAROWNIK NIE ZDĄŻAŁ NAGRZEWAĆ JESZCZE ZIMNEGO GAZU I TO POWODOWAŁO ZŁĄ PRACĘ NA POCZĄTKU JAZDY NA GAZIE.
REASUMUJĄC " ZENEK " 12 ZAWOROWY IDEALNIE JEŻDŻIŁ NA GAZIE.

A JAKIE MOGĄ WYSTĘPOWAĆ USZKODZENIA ELEKTRYCZNE( ŚWIECE, PRZEWODY, CEWKA ZAPŁONOWA CZY COŚ INNEGO?)


  
 
DZIĘKI ZA INFO.

A CO DO ZŁEJ PRACY NA GAZIE PRZY ZIMNYM SILNIKU TO U MNIE BYŁO PODOBNIE W SENATORZE 3,0 NE.

PRZYCZYNĄ BYŁO TO ŻE PAROWNIK NIE ZDĄŻAŁ NAGRZEWAĆ JESZCZE ZIMNEGO GAZU I TO POWODOWAŁO ZŁĄ PRACĘ NA POCZĄTKU JAZDY NA GAZIE.
REASUMUJĄC " ZENEK " 12 ZAWOROWY IDEALNIE JEŻDŻIŁ NA GAZIE.

A JAKIE MOGĄ WYSTĘPOWAĆ USZKODZENIA ELEKTRYCZNE( ŚWIECE, PRZEWODY, CEWKA ZAPŁONOWA CZY COŚ INNEGO?)


  
 
DZIĘKI ZA INFO.

A CO DO ZŁEJ PRACY NA GAZIE PRZY ZIMNYM SILNIKU TO U MNIE BYŁO PODOBNIE W SENATORZE 3,0 NE.

PRZYCZYNĄ BYŁO TO ŻE PAROWNIK NIE ZDĄŻAŁ NAGRZEWAĆ JESZCZE ZIMNEGO GAZU I TO POWODOWAŁO ZŁĄ PRACĘ NA POCZĄTKU JAZDY NA GAZIE.
REASUMUJĄC " ZENEK " 12 ZAWOROWY IDEALNIE JEŻDŻIŁ NA GAZIE.

A JAKIE MOGĄ WYSTĘPOWAĆ USZKODZENIA ELEKTRYCZNE( ŚWIECE, PRZEWODY, CEWKA ZAPŁONOWA CZY COŚ INNEGO?)


  
 
WIELKIE SORKI ZA TO STADO POST -ÓW , COŚ NAWALA MI ŁĄCZE.

POZDRAWIAM MEGA_3
  
 
Wybuch z tego co wiem powstaje na skutek przeskoczenia iskry z przewodów WN. Czyli chyba chodzi o ich zużycie (mikropęknięcia itp.) Ale dokładnie to nie znam tematu.

Ogólnie słyszałem że jak się ma instal. el. w b.dobrym stanie to nie ma prawa gaz wybuchnąć.
Pozdro!
  
 
witam
co do mozliwosci zagazowanie omesii 3.0 sej 24V zaczne tak:

jeszcze nie dawno pracowalem w Bmw w Monachium w kazdy piatek po pracy wsiadalem w autko i jechalem do domu (750 km) zawsze jakchalo kilkadziesiat samochodow (pelnych) no i wiecie jak to miedzy mlodymi ludzmi zawsze zawody, rekordy (kto wyprzedzi w jak gorszym miejscu itp) bylo kilku kierowcow o ktorych krazyly legendy (totalni psychole) najwiekszy wariat jezdzil omesia 2.0 i jak do tej pory mial tytul najwiekszego psychola ale wczoraj sie dowiedzialem ze zaczela jezdzic omesia 3.0 zagazowana oczywiscie i bije wszelki rekordy hehe jeszcze dokladnie niewiem kto tym jezdzi ale juz staram sie dowiedziec i postaram sie przekazac jak autko sie zachowuje na gazie no i postaram sie dowiedziec jaka maja instalacje i gdzie robili
  
 
MEGA 3 GAZUJ MAM CO PRAWDA TYLKO OMEGE 2.0 ALE TO MOJ DRUGI SAMOCHOD NA GAZIE .JESLI JEZDZISZ OKOLO 20 TYS ROCZNIE TO JUZ SIE OPLACA.PONIEWAZ JEZDZE NA GAZIE JUZ OKOLO 8 LAT PODPOWIEM TYLKO PILNUJ INSTALACJI ELEKT. NAJMNIEJSZA USTERKA NIE WYCZUWALNA NA BENZ PRZY GAZIE MOZE UROSNAC DO PROBLEMU KONTROLUJ SWIECE PRZEWODY WYS NAP. ROZDZIELACZ MUSZA BYC ZAWSZE JAK NOWKI
  
 
w 3.0SE mam gaz i wszystko jest w porządku. poprzedni właściciel miał serię wystrzałów zakończonych rozwaleniem puszki filtru powietrza. oczywiście przyczyną były kable wysokiego napięcia / dupkowi szkoda było 250 zł na nowe kable/ oraz debilizm facetów od gazu którzy ustawili komputer sterujący tak jakby silnik miał cztery cylindry. od czasu regulacji wszystko jest oki a ja nogę mam ciężką.
  
 
PANOWIE DZIĘKI ZA SZEREG INFORMACJI.

JUTRO JADĘ DO SERWISU LPG I ZACZYNAM TEMAT MONTAŻU.

MEGA_3 I JEGO 3,0SEJ
  
 
pojedz do chlopaków ktorzy montowali gaz do dualramu. bo jak to bedzie dla nich nowosc to mozesz miec pozniej problemy. najwiecej tego typu ogloszen jest w autogieldzie. znajdz warsztat specjalizujacy sie w montazu do aut z duzymi silnikami v6, v8 v12 dualram itd... ja w swoim 2.6 dualram zamontowalem gaz u dobrych specjalistów i nie mialem z nim zadnego problemu. i teraz tez bede gazowal u nich mojego 3.0 24V ale to daleko od kalisza..
  
 
a tak z samej ciekawości. Ile kosztowałaby mnie orientacyjnie instalacja gazowa do 3.0 24V? Być może (nie zapszam) dzisiaj stanę się posiadaczem Senatora 3.0 24V 1992. Nie ma gazu (to rzadkość) i nie miał, więc stąd moje pytanie. Dzięki.
  
 
za zwykly gaz ja dalem 2200. za grupowy wtrysk cos kolo 4800 za sgi ok 6000 z tymze ceny mogly sie zmienic bo to stan na 09/2002
  
 
Witam,
to ja się wypowiem też na temat gazu, bo akurat jest po pewnych przeróbkach. Niektórzy z Was pewnie pamiętają opisywane tu przeze mnie problemy z moją instalacją. Tydzień temu panowie gazownicy wymienili mi reduktor. W tej chwili siedzi u mnie reduktor z dwoma wylotami gazu, mam 2 silniczki krokowe po jednym do każdego dolotu. Co to dało? Ano ma teraz samochodzić kopyto takie jak na benzynie. Niestety, tak jak wcześniej miałem problemy z duszeniem się samochodu powyżej 4000obr, tak teraz czuje dziury poniżej tej wartości, natomiast powyżej 4000 mam wrażenie włączającego się turbo. Zastanawiałem się, czy to właśnie nie wina kabli, ale gdbyby tak było, miałby właśnie chyba problemy na tych wyższych obrotach. Przy przyspieszaniu powyżej 4000obr jest wszystko O.K., natomiast w jeździej ciągłej przy prędkości np 180-190kmh na gazie czuję lekkie szarpanie, na benzynie również chociaż bardzo minimalnie daje się odczuć te dziury. Czy ktoś z Was ma może jakiś pomysł ?:)

Pozdrawiam
Konrad
  
 
Witam,
to ja się wypowiem też na temat gazu, bo akurat jest po pewnych przeróbkach. Niektórzy z Was pewnie pamiętają opisywane tu przeze mnie problemy z moją instalacją. Tydzień temu panowie gazownicy wymienili mi reduktor. W tej chwili siedzi u mnie reduktor z dwoma wylotami gazu, mam 2 silniczki krokowe po jednym do każdego dolotu. Co to dało? Ano ma teraz samochodzić kopyto takie jak na benzynie. Niestety, tak jak wcześniej miałem problemy z duszeniem się samochodu powyżej 4000obr, tak teraz czuje dziury poniżej tej wartości, natomiast powyżej 4000 mam wrażenie włączającego się turbo. Zastanawiałem się, czy to właśnie nie wina kabli, ale gdbyby tak było, miałby właśnie chyba problemy na tych wyższych obrotach. Przy przyspieszaniu powyżej 4000obr jest wszystko O.K., natomiast w jeździej ciągłej przy prędkości np 180-190kmh na gazie czuję lekkie szarpanie, na benzynie również chociaż bardzo minimalnie daje się odczuć te dziury. Czy ktoś z Was ma może jakiś pomysł ?:)

Pozdrawiam
Konrad
  
 
>>>> za zwykly gaz ja dalem 2200.

Czyli mogę liczyć, że za taką kwotę zrobią gaz do 6 garnków przy dual-ramie?
I dobrze to chodzi?
  
 
no chodzi dobrze. tzn nie strzela nie krztusi sie nic sie nie dzieje. tylko zmulony silnik ale to juz taka cecha gazu....