Szarpie na bezynie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Czy miał ktoś przypadek szarpania na paliwie niezależnie od ciepłoty silnika.
Mam gaz od 1500 km i na początku było wszystko ok. po ok. 600 km coś mu się pochrzaniło i teraz szarpie tak jak bym się uczył ruszać.
Po przejściu na gaz chodzi idealnie. Niezależnie czy przejdę ba gaz jak jest ciepły czy zimny i potem znowu na benzynę jest do bani.
  
 
Cytat:
2005-08-08 22:09:34, scil pisze:
Witam Czy miał ktoś przypadek szarpania na paliwie niezależnie od ciepłoty silnika. Mam gaz od 1500 km i na początku było wszystko ok. po ok. 600 km coś mu się pochrzaniło i teraz szarpie tak jak bym się uczył ruszać. Po przejściu na gaz chodzi idealnie. Niezależnie czy przejdę ba gaz jak jest ciepły czy zimny i potem znowu na benzynę jest do bani.


Strasznie lakoniczny opis! a jakiego auta to dotyczy? na paliwie - ale jakim? gaz to paliwo! A tak wogóle to sprawdz plywak w gażniku - jeżeli masz gażnik bo tego tez nie wiemy - bo jak się jeżdzi na gazie to pływak się niszczy i potem gażnik żle pracuje.
  
 
sorki

samara 1,5 gażnik 90 rok

paliwo to benzyna a pływaki są ok dziś był czyszczony gażniczek i

[ wiadomość edytowana przez: scil dnia 2005-08-08 22:29:31 ]
  
 
Jeszcze może byc winna pompa paliwa sprawdz czy podaje paliwo. Sprawdz pływak czy nie tonie i czy pracuje prawidłowo - to przy gazie jest bardzo częste uszkodzenie. Może dysze są zatkane ale o tym jak to sprawdzic to musi ktoś opisać kto zna gażnik samarki.
  
 
pompka wporządku winn gażnik tylko co i jak
  
 
Ja z tym walczylem tydzien 0 skutku przedmuchiwalem sprezonym powietrzem czyscilem i dupa jak nie dzialal tak nie dziala i dalem sobie spokoj z tym.Ciekaw jestem czy ci sie uda Powodzenia

Pozdro
  
 
No ok Panowie....a membranki? Zmiana na nowe być może pomoże
  
 
gażnik jest jak po nowynaprawione wszystko i nic dziś robie 2 podejście

[ wiadomość edytowana przez: scil dnia 2005-08-09 18:43:38 ]
  
 
no i troszke przyszlifowałem dysze no i działa na benzynie i na gazie teraz faza testów jak ile i dlaczego
  
 
Sprawdź mocowanie gażnika do kolektora. U mnie w Samarze dostawało się powietrze pod gaźnikiem i były podobne objawy. Zmieniłem szpilki na M6 zmieniłem uszczelki pod gaźnikiem i jak ręką odjął. Widać było że gaźnik lekko się kiwał jak ruszałem za filtr powietrza
  
 
Myślę, że mój problem nadaje się do tego wątku.
Schodzę rano do samochodu (stał całą noc na dworze), wyciągam ssanie, próbuję zapalić i nic... Pokombinowałem trochę, w końcu wyciągnąłem świece, przeczyściłem je i od razu samochód zapalił. Pojechałem na jazdę testową (z 10 km). Samochód najpierw jechał dobrze, potem zaczął strasznie szarpać i po chwili mu przeszło... Idę jeszcze raz podłączenie plusa do akumulatora sprawdzić, bo akumulator również dziś ładowałem.
Ma ktoś jakiś pomysł, co to może być, dlaczego i na ile niebezpieczne to jest?
  
 
Mi szarpalo jak mialem zawalony filtr paliwa po wymianie przeszlo. Moze to jest przyczyna
  
 
A jest szansa, żeby filtr zawalił się w ciągu 36 h stania samochodu na dworze???
Dodam, że ostatnio nie zmieniałem stacji benzynowej, na której tankuje...
  
 
[quote]
2005-08-10 17:48:44, mcbrain pisze:
A jest szansa, żeby filtr zawalił się w ciągu 36 h stania samochodu na dworze??? Dodam, że ostatnio nie zmieniałem stacji benzynowej, na której tankuje...



Siema a masz gaz bo gażnik przerobiłem cały i nic mnie nie zagnie!
jak masz jakieś pytania to pisz.Jak ci szarpie to morze być pare przyczyn woda w układzie paliwowym oraz nagar w dyszach gażnika
  
 
NIE mam zagazowanego autka.
  
 
Cytat:
2005-08-10 18:54:14, scil pisze:
[quote] 2005-08-10 17:48:44, mcbrain pisze: A jest szansa, żeby filtr zawalił się w ciągu 36 h stania samochodu na dworze??? Dodam, że ostatnio nie zmieniałem stacji benzynowej, na której tankuje... Siema a masz gaz bo gażnik przerobiłem cały i nic mnie nie zagnie! jak masz jakieś pytania to pisz.Jak ci szarpie to morze być pare przyczyn woda w układzie paliwowym oraz nagar w dyszach gażnika


Jest taka szansa jesli wyjezdziles bak prawie do konca i moglo zassac syf z dna. U mnie prawdopodobnie byla tak sytuacja przynajmniej tak mi ktos powiedzial.
  
 
Cytat:
2005-08-10 21:36:23, stranger24 pisze:
Jest taka szansa jesli wyjezdziles bak prawie do konca i moglo zassac syf z dna. U mnie prawdopodobnie byla tak sytuacja przynajmniej tak mi ktos powiedzial.



Odpada - mam gdzieś tak 7/10 paliwa w baku (wg. wskaznika).
  
 
Tak czytam i czytam i nie wyczytalem nic sensownego co by pomoglo w moim przypadku, mianowicie u mnie jest tak ze jak jade na niskich obrotach to szarpie- niezaleznie od biegu, jak jade ze stalą predkością to też szarpie, tak jak by cos przerywało.
Dodam że mam nową kopułke z palcem, kable wysokiego napiecia, cewke, nowy filterek pow. paliwa, w gaźniku była wymieniana podkładka tekturowa i zaworek iglicowy, plywak byl OKEY. wszystko to dotyczy samochodu ŁADA 2107 1.3 z gazem.
z gory dzieki za jakiekolwiek wskazowki. zapomnialem napisac ze dotyczy to jazde na benzynie i gazie

[ wiadomość edytowana przez: Thin dnia 2005-08-10 22:33:23 ]
  
 
Ja walczylem z szarpiacym silnikiem tez bardzo dlugo. Objawy podobne jak u was. Moze przyczyna troche inna ale opisac nie zaszkodzi.
Sprawdzcie czy jak silnik chodzi na jalowym biegu , obojetnie czy gaz czy bena, czy po mocnym wcisnieciu hamulca ( na postoju) nie zaczyna szarpac i gasnac. Jesli tak najprawdopodbniej przewod laczacy kolektor ssacy z serwem wspomagania hamulca sprochnial w ktoryms miejscu i daje lewe powietrze Ja wymienilem to choleresto za 12 zl i chodzi rowniutko .

Pozdrawiam