Kosztorysowe odszkodowanie AC- podważenie wyceny.

Witam i pozdrawiam klubowiczów ponownie.
Może macie jakiś fachowy pomysł lub spotkaliście się z podobną sytuacją .
Czy można nie zgodzić się z wyceną kosztorysową przedstawioną przez T.U. a jednocześnie nie robić tego na faktury w ASO. Może macie jakieś doświadczenia np: podważenie wyceny przez rzeczoznawcę i czy wtedy wypłacili więcej lub jakieś inne wyjście

W moim przypadku wycenili w PZU lusterka elektrycznie składane do omegi C wraz z robocizną na 2000zł/ komplet a w ASO te same lusterka kosztują 4000zł/komplet bez lakierowania

Pozdr
Robert

zobacz tu ubezpieczenia

Ucziwy się znalazł, kolego pokaż mi gdzie jest uczciwość i sprawiedliwość , ile ty masz lat i na jakim ty świecie żyjesz?
Bez komentarza dalej i bez urazy
Pozdr
Robert

to fakt jak mialem jeszcze poldolota tez mnie wydymalo PZU ale i tak bylem do przodu a mi sie spieszylo wiec dalem spokoj , ale teraz jak wycena bedzie za niska - wole robic wszystko na fakure aby bylo tylko nowe i porzadne - tak jak bylo wczesniej - szkoda oszczedzac zeby zarobic pare groszy , jak kogos stac na bestyjke to chyba nie musi na niej zarabiac kosztem jej zdrowotnosci

A co do giełdy to pewnie kupię swoje zajebane lusterka, jeszcze co do uczciwości to pewnie TU porozmawia ze mną czy może dopiero jak ukradną mi prawe drzwi to dopiero mi dowalą 20 % zwyżki a na razie to dadzą mi jeszcze zniżkę bo fajny jestem- za co, że ktoś dostał od kogoś zlecenie na moje lusterka?, .....a dość głupich wyjaśnień czekam na pomysły
Pozdr
Robert

Koleś zjazd ze mnie i to już.
Wole świat bez takich typów jak ty.
Koleś NIE INTERSUJE MNIE CO ROBIĄ INNI nie intersują mnie slogany, że państwo nas okrada to ja ich teź skubnę
MAM TO W DUPIE.
Wkurza mnie takie podejście jak twoje widzę je od lat i rzygać mi się chce. Bo co bo państwowe??? Niczyje???
Spotykam takich typów jak ty, są wszędzie, zwykłe ZŁODZIEJSTWO to jest.
"pieniedzące są w bankach", "balcerowicz musi odejść", to sa hasła ludzi tobie podobnym???

Kwestia wieku, masz jakiś problem z tym?
Chcesz wiedzieć ? Za stary dla ciebie jestem?
W latach 80 - rzucałem kamieniami w zomowców po to żeby było normalnie.

Cytat:

2005-06-13 21:41:05, RobertPodstolski pisze: Ucziwy się znalazł, kolego pokaż mi gdzie jest uczciwość i sprawiedliwość , ile ty masz lat i na jakim ty świecie żyjesz? Bez komentarza dalej i bez urazy Pozdr Robert

Z giełdy nic jeszcze nie kupiłem tylkostaram się z ogłoszenia , ale jaką masz gwarancję że to z uszkodzonego , owszem zawsze istnieje taka możliwośc oby... tak było

co do weterana który sie tak wkurzył to się nie denerwuj bo od tego człowiek się tylko szybciej starzeje a widzę że życie cię nie rozpieszczało

Pozdr
Robert

Zdrowie
masz racje nie ma co się wkurwiać tego węzła i tak nie rozwiążemy a szkoda by się kłócić i dyskutować od tego są politycy zostawmy im ten bogaty kawałek chleba
Piotr S i tak nie żywię nienawiści traktuję to jako wymianę rozbieżnych nieco zdań
Pozdr
Robert

Ok.
Do szkoły miałem pod górke .
Ja wierzę w ludzi, wierzę w to, iż każdy chce by było lepiej.
Tylko trzeba spojrzeć na siebie, wiem że jest ciężko no ale w końcu stać nas na limuzyny, prawda?
Robert mam nadzieję ze sprawę załatwisz dobrze .

Cytat:

misiek71 pisze: .... A nie lepiej jest poszukac z ogloszen gdzie ktos sprzedaje cale auto na czesci (np. uszkodzone)??!! Qrw... a potem sie ludzie dziwia ze kradna Paranoja !!!

A skąd wiesz, że to uszkodzone, to nie jest ukradzione. Przecież mogli już pozbyć się znakowanych części i teraz sprzedają resztę? Żeby nie było złodziejstwa samochodowego i kombinowania z ubezpieczalniami, to musiałoby u nas być jak np. w Niemcach, gdzie nikomu nie przychodzą do głowy nasze polskie rozwiązania. Ale żeby tak było, to wszyscy ludzie w naszym "kochanym" kraju musieliby mieć pracę i dobrze zarabiać. Pomyśl, jakbyś zarabiał 3-4 kafle miesięcznie, to chciałoby ci się jeszcze babrać w tym gównie samochodowym, żeby zarobić jakieś 2 tysiaki. Odpowiedź jest prosta. Nie nie chciałoby ci się, bo wolałbyś posiedzieć z rodziną albo nad jakieś jeziorko wyskoczyć, żeby się z kumplami browarka napić. A rozpieprzone auto oddałbyś na szrot i kupił nowe ewentualnie nowsze na nisko oprocentowane raty.
No ale rzeczywistość jaka jest każdy widzi. Większość narodu zarabia około tysiaka a władze wydają 3 duże bańki na namiot, żeby jednorazową imprezkę dygnitarzy zorganizować. W związku z tym ta większość narodu kombinuje jak koń pod górę na wrotkach, żeby polepszyć swój byt materialny bo wie że na kochane państwo nie ma co liczyć.
Trochę przydługawy wywód mi się zrobił, ale mam melancholijny nastrój, bo od tygodnia żonka w szpitalu i jak widzę jak na kolację dostaje dwie kromki suchego chleba, kawałeczek masełka, że na jedną kromkę ledwie starcza i do tego jeden plasterek żółtego sera na pół kromki, to ja się kurna pytam czemu nasze pieniądze z podatków i na zus idą na pieprzone namioty i te rządowe cioty a nie na obywateli. Niech mi oddzadzą, te podatki i zusy, to się prywatnie będę leczył, w najlepszych szpitalach jeśli będę musiał będę leżał i jeszcze tyle odłoże, że z odsetek do końca życia będę miał dobrze. Co za popieprzony kraj, aż żal dupę ściska.