Problem z odpalaniem Essiego 1.6 16V - KIELCE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć.

Mam problem z odpalaniem autka. Gdy przekręcam kluczyk i chcę odpalić nie słyszę nic, a przede wszystkim rozrusznika. Pompa paliwa się normalnie załacza a dalej już nic. Robie tak kilka razy aż za którymś odpala normalnie. Początkowo myślałem, że to akumulator albo alternator, ale sprawdzałem napięcie na klemach akum. i jest ok. Myślę że to może gdzieś kurcze prąd się rozchodzi czy coś z masą. Poradzcie mi może od czego mam zacząć poszukiwania. Ps. Bo jeśli to np. rozrusznik to czemu za którymś razem odpala. Mam nadzieje że ktoś miał podobny problem.
POZDRAWIAM
  
 
kumpel miał tak kiedys w astrze z pompą paliwa, a dokładnie ze stykami

może ty masz ze stykami cos nie tak z rozrusznikiem, może gdzieś kabelel uszkodzony, sprawdz to !!!
  
 
Rozrusznika nie slychac? Jest jedynie ciche "cykniecie"? To wina elektromagnesu przy rozruszniku. Koszt jak dobrze pamietam kolo 80zł (nowy Boscha)
  
 
Dzięki za podpowiedzi. Właśnie byłem przeczyścić styki przy rozruszniku i jak na razie odpalił mi za każdym razem, ale jak pamiętam też tak było 10 razy odpalił, a 2 nie. Dlatego wstrzymam się z tym magnesem przy rozruszniku, pare dni. Ale jak to się będzie powtarzało to rzeczywiście może to jest dobry pomysł. Dam znać za pare dni w tym temacie co i jak. Jeszcze raz dzieki.

Pozdrowienia
  
 
Zrobiłem pare testów i jednak systuacja powatarza się cały czas, tj. po przekręcenie kluczyka jest istna cisza... Mam pytanie (min do ciebie Borys) jak sprawdzić, że to na pewno elektromagnes, aby wykluczyć inne rzeczy.
Pozdrawiam
  
 
Spróbuj na stykach podpiąć jakiś próbnik, a ktoś niech przekręca kluczyk. Jak zaświeci za każdym razem to wina magnesu i/lub rozrusznika.
  
 
Spróbój jeszcze jednego zabiegu, koło akumulatora masz rząd dużych bezpieczników warto te miejsce przeczyścić i jest szansa ,że to będzie lekarstwem, u mnie było to samo po wymianie elektromagnesu i szczotek słychać było tylko tykanie i nie można było odpalić auta z rozrusznika, po odpaleniu na pych można było przez kolejne 2 tygodnie normalnie odpalać aż do chwili gdy sytuacja się powtarzała, spróbój chociaż poruszać tymi bezpiecznikami może tam prąd nie ma dobrego przejścia . Pozdr.
  
 
Powiedz mi czy masz założony alarm??jeżeli tak to czy masz zrobione odciecie rozrusznika??

pozdrawiam
  
 
Sprawdz styki przy czujniku cofania, przy skrzyni biegow. Tam jest troche wiecej kabelkow i objawy po odlaczeniu tej kostki sa dokaldnie takie same.
  
 
Cześć.
Alarmu nie mam, także odcięcie zapłonu nie wchodzi w grę.
Jeśli chodzi o czujnik przy skrzyni to kostka jest podpięta.
Powiem wam, że dzisiaj miałem już duży problem z odpaleniem. Zawsze jest tak, że przekręce z 5 razy kluczykiem i w końcu odpalił, a dzisiaj męczyłem się z 15 minut.
Sprawdze jeszcze te bezpieczniki koło akumulatora, jeśli to nic nie da to czeka mnie wizyta u elektryka (ale mi się zrymowało).
Dam znać jakie rezultaty.
Dzięki
Pozdrawiam
  
 
Cześć wszystkim.
Postanowiłem jednak jechać do elektryka. Dobrze, że to daleko-daleki znajomy to trochę inaczej mnie przyjął. Gość rzucił okiem na rozrusznik i doradził mi bym zmienił nakrętki, wyczyścił śruby przy kablach, które dochodzą do rozrusznika. Powiedział, że to częste zjawisko w fordach bo śruby są blisko kolektora.
Tak jak powiedział, zrobiłem.
Odpalił za każdym razem, ale oczywiście przekonamy się jutro, jak Essi dłużej postoi.
Narazie mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze, dam znać co i jak.
Pozdrawiam.