Zwrot kasy za książkę pojazdu?

Nielegalne okazało się pobieranie akcyzy za sprowadzane auta, a teraz okazało się że zawyżono także opłatę za kartę pojazdu. Przy rejestracji nowych aut za kartę płaci się 30 zł, używanych z rynku polskiego 0 zł a z kolei sprowadzonych 500 zł a przed wejściem do UE 1000 zł.

http://autoswiat.redakcja.pl/archiwum/artykul.asp?Artykul=10413

pod powyższym linkiem pdf z wzorem wniosku o zwrot pieniędzy...
pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie, ale spróbować można... 400zł piechotą nie chodzi

Napewno nic z tego nie wyjdzie ponieważ nie jest to opłata pseudocelna tak jak akcyza a poza tym, do każdego nowo rejestrowanego po raz pierwszy w Polsce pojazdu wydawana jest karta pojazdu, tylko, że kupując auto u dilera tego nie zauważamy bo jest ona wliczona w cenę

Cytat:

2005-07-07 14:02:00, bbart27 pisze: Napewno nic z tego nie wyjdzie ponieważ nie jest to opłata pseudocelna tak jak akcyza a poza tym, do każdego nowo rejestrowanego po raz pierwszy w Polsce pojazdu wydawana jest karta pojazdu, tylko, że kupując auto u dilera tego nie zauważamy bo jest ona wliczona w cenę

własnie że wyjdzie bo diler płaci zaksiążeczke nie 500zł tylko 30zł, i to jest juz podstawa do złozenia wniosku o zwrot pieniędzy.Poza tym MF nie ma prawa zarabiać tych 470zł. Maja prawo pobrać tylko kase za koszty związane z produkcja i dystrybucją ks.(30zł) Wszytko jest w arykule do którego link jest poniżej.
Ale nie ma co sie łudzic łatwo nie będzie

wydaje mi się że to juz koniec "dyktatury" naszego kochanego rządu. Jesteśmy w unii mamy wkońcu jakieś prawa, i uczymy się z nich korzystać. Teraz już widać że nasi posłowie liczą się z tym, że w razie jakiegoś prawnego bubla jest ktoś kto może ich "naprostować". To duży plus dla unii!!

niby jakis gosc z Lodzi dostal...
ale co do tej kasy za ksiazki pojazdu to przejzalem caly artykul w tym autoswiecie, i lipnie to wyglada...
conajmniej 2 odwolania trzeba bedzie pisac, az sprawa trafi do sadu ktory moze orzec zwrot kasy (chyba ze do tej pory nakarze to siakis trybunal czy cos)

Jeżeli masz pewną umowę (tzn. od prawdziwego właściciela a nie dane wpisane z sufitu) to rzekłbym nawet że nie można tylko NALEŻY pisać o zwrot nienależnie zapłaconego podatku jest to wręcz patriotyczny obowiązek gdyż dzięki temu może za parę lat w tym chorym kraju będzie normalnie!