MotoNews.pl
  

Skuter elektryczny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam rozważam kupno skutera elektrycznego cos takiego jka ty http://www.allegro.pl/show_item.php?item=59167128
i tu moje pytanie czy takie cos trzeba rejestrowac i jesli tak jakie sa opłaty moze ktos ma takie cudo i wie jak to chodzi dzięki za odp.
  
 
kup lepiej spalinowy, wiekszy zasieg i jak skonczy sie bena to nie musisz szukac gniazdka tylko lejesz za dyszke i jedziesz ;P poza tym za 4000 nie kupisz dobrego sprzetu, powiem Ci ze za ta kase to masz tani skuter i drogie czesci + problem z zakupem i brak sieci serwisowej. Moja rada to kup sobie uzywane Suzuki Katana. Zajebisty skuter za 4000 kupisz w eleganckim stanie i masz siec serwisow bardzo duza no i bardzo malo awaryjne sa. kumpel ma juz 5 lat i nie oszczedza no i w serwisie byl raz jak lusterko urwal
  
 
za 4000 kola to bym sobie motor kupil
a nie skuterek dla pedalow
  
 
Cytat:
2005-08-01 22:54:57, PG pisze:
za 4000 kola to bym sobie motor kupil a nie skuterek dla pedalow



hhaha a ja na miescie katana bym Cie objechal 5 razy w korku bo na motorze az tak sie przeciskac nie da, skuter latwiej zaparkowac i wogole fajna sprawa na miasto, do niczego wiecej sie nienadaje, a i PG komentarz z pedałami to troche nie na miejscu był wiesz...
  
 
Cytat:
2005-08-01 22:54:57, PG pisze:
za 4000 kola to bym sobie motor kupil a nie skuterek dla pedalow



szczera prawda.
  
 
kumpel ostatnio sprzedal za 4800 Suzuki GS500 na igle bialo niebieski bez owiewek
bardzo fajny motor
  
 
Cytat:
2005-08-01 23:01:44, owz pisze:
hhaha a ja na miescie katana bym Cie objechal 5 razy w korku bo na motorze az tak sie przeciskac nie da, skuter latwiej zaparkowac i wogole fajna sprawa na miasto, do niczego wiecej sie nienadaje, a i PG komentarz z pedałami to troche nie na miejscu był wiesz...


eee a co motorem sie nie jezdzi miedzy samochodami...
no tak jak sie nie umie jezdzic na motorze to sie kupuje skuterek
nikt mnie nie przekona ze skuter jest fajny .. . i ta przyjemnosc z jazdy dodajemy gazu iii slyszmy bzyyyyyy no wiecie takie pedalskie bzyyyyy
k.. wydac tlye kasy na pierdziawe
podoba mi sie ten watek
  
 
no tez moim zdaniem strasznie niemęski taki skjuter ja bym sie wstydzil takim szitem pomykac chyba ze bym pizze rozwozil to wtedy nie ma wyboru ale tak to pffffff
  
 
Cytat:
2005-08-01 23:30:17, PG pisze:
eee a co motorem sie nie jezdzi miedzy samochodami... no tak jak sie nie umie jezdzic na motorze to sie kupuje skuterek nikt mnie nie przekona ze skuter jest fajny .. . i ta przyjemnosc z jazdy dodajemy gazu iii slyszmy bzyyyyyy no wiecie takie pedalskie bzyyyyy k.. wydac tlye kasy na pierdziawe podoba mi sie ten watek



hehe ale po co Ci w miescie motocykl? gdzie rozwiniesz takie predkosci? a skuter? wszedzie sie wmiesci, nie trzeba zadnego prawka. Pewnie ze wolalbym motor, ale z calym szacunkiem za 4000 to mozesz sobie kupic NSRke skaladana z 2 z silnikiem 125cc. Motor jest zajebisty ale jak ktos chce polatac dla przyjemnosci po jakichs fajnych drogach, na miasto skuter jest po prostu bardziej praktyczny, po za tym pg sprobuj chodzic caly dzien po miescie w kombinezonie a zobaczysz czemu skuter fajny jest
  
 
taa, to moze zaczniemy na golasa biegac, bo tak wygodniej po prostu takie skutery sa siarawe i tyle
  
 
Cytat:
2005-08-01 23:37:58, Krzyh00 pisze:
taa, to moze zaczniemy na golasa biegac, bo tak wygodniej po prostu takie skutery sa siarawe i tyle



hehe a jezdziles kiedys na skuterze?

dla mnie taki wcale nie jest obciachowy ale cóż każdy ma inne gusta, ja bym przyjął z chęcią taka katanę z silnikiem chłodzonym cieczą malowaną w barwy Movistar. Btw to maluch jest Krzych00 niezwykle męski chociaż nic nie mówie bo moje sejo do najbardziej męskich też nie należy
  
 
ja tam klasyka mam


wymaga jeszcze troche pracy ale jest lux ;]
jutro moze domaluje pod kolor ta pokrywe bo jest oblesna


[ wiadomość edytowana przez: nikusss dnia 2005-08-01 23:44:31 ]
  
 
moj jest meski a taki skuter to daj spokoj, do sklepu po bułki bym nie pojechal, w ogole nie no bzzzzzzzzzz
  
 
Cytat:
2005-08-01 23:43:55, Krzyh00 pisze:
moj jest meski a taki skuter to daj spokoj, do sklepu po bułki bym nie pojechal, w ogole nie no bzzzzzzzzzz



hehe no dźwięk wydechu fakt piękny nie jest ale po odblokowaniu 90 zapina a i fajnie można stjunować silnik do 70 cc i wyciągnąć parę kucy więcej, przestaje chodzić jak kosiarka i zaczyna latać z vmax podobną do malca i dużo lepszym niż on przyspieszeniem


[ wiadomość edytowana przez: owz dnia 2005-08-01 23:45:55 ]
  
 
katana?
profanacja normalnie fajnego scigacza
  
 
Cytat:
2005-08-01 23:47:54, kabul pisze:
katana? profanacja normalnie fajnego scigacza



hehee takie życie to co powiesz o skuterze Peugot Speedfight 2 w wersji 206 wrc też profanacja, a jednak to coraz popularniejszy środek komunikacji, u nas to dopiero raczkuje ale na zachodzie to jest tego multum!
pozdro
  
 
Cytat:
2005-08-01 23:44:52, owz pisze:
można stjunować silnik do 70 cc



o kuźwa jaki rozwiert hartkór nie no ja cie prosze wolalbym 3 kołowy rowerek, przynajmniej by mnie ludzie nie slyszeli i po cichaczu bym przemknal
  
 
Cytat:
2005-08-01 23:50:45, Krzyh00 pisze:
o kuźwa jaki rozwiert hartkór nie no ja cie prosze wolalbym 3 kołowy rowerek, przynajmniej by mnie ludzie nie slyszeli i po cichaczu bym przemknal



dobra koniec tego offtopa bo zjebaliśmy koledze topic
  
 
eee jezdzielm skuterem ale tylko pare razy bo taka chujnia.
tak sie sklada ze po miescie dziennie robie na motorze okolo 300km.
i chyba bym pierdolca dostal jakbym mial jezdzic skuterem. naszczecie moj szef jest wyrozumialy ii kupil hondy cg 125tki

jakbym mial juz kupowac co ma 50ccm to bym kupil simsona. tani dobry przyspieszenie duzo lepsze niz skuter a i pomodzic przy silniku sie da fajnie chodzi i przynajmniej biegi ma i czesci tanie (ile sie najezdzilem na simie: co niektoorzy pamietaja )

ale tak jak mowilem do skutera mnie nic nie przekona i dalej bede uwazal ze to pierdziawy dla pedalow no i moze dla lasek
  
 
Cytat:
2005-08-01 23:55:13, PG pisze:
eee jezdzielm skuterem ale tylko pare razy bo taka chujnia. tak sie sklada ze po miescie dziennie robie na motorze okolo 300km. i chyba bym pierdolca dostal jakbym mial jezdzic skuterem. naszczecie moj szef jest wyrozumialy ii kupil hondy cg 125tki jakbym mial juz kupowac co ma 50ccm to bym kupil simsona. tani dobry przyspieszenie duzo lepsze niz skuter a i pomodzic przy silniku sie da fajnie chodzi i przynajmniej biegi ma i czesci tanie (ile sie najezdzilem na simie: co niektoorzy pamietaja ) ale tak jak mowilem do skutera mnie nic nie przekona i dalej bede uwazal ze to pierdziawy dla pedalow no i moze dla lasek



heh ja troche na Hondzie NSR125 latam i fajnie tylko że skuterem jakoś mi łatwiej manewrować , a simson jest obrzydliwy po maksie i niewygodny (miałem kiedyś, oj z 4 lata na nim spędziłem)