Koło przednie... dziwna sprawa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Zauważyłem duży luz w przednim kole.
Popychając nogą w kierunku jazdy koło lata jakby było poluzowane. Towarzyszy temu dziwne piszczenie gumy. Z

Po wciśnięciu hamulca problemu nie ma i koło trzyma się nieruchomo.

Czy to jest kwestia drążków kierowniczych? Ale wtedy luz powinien być na kole kierownicy a takiego nie mam. Naprawdę to dziwna sprawa dla mnie...
  
 
a tarcze i klocki hasmulcowe ok??
  
 
Klocki były niedawno wymianiane i zarazem sprawdziłem tarcze. Były ok.
Najdziwniejsze że luz jest w kierunku jazdy a nie poprzecznie - co by sugerowało na uszkodzone drążki.
  
 
A tuleje na wahaczach
  
 

Nie mam pojęcia w jakim są stanie. Ani nie wiem jak to sprawdzić.
Koło nie tłucze się podczas jazdy, słychać jedynie piski gumy siakiejś.
  
 
Cytat:
2005-08-04 21:33:04, ThomasB pisze:
Nie mam pojęcia w jakim są stanie. Ani nie wiem jak to sprawdzić. Koło nie tłucze się podczas jazdy, słychać jedynie piski gumy siakiejś.



Ja też nie wiedziałem że mam wybite tuleje dopuki nie sprawdziłem, a sprawdzić można na kanale albo sciągnąć koło i luknąć na wahacz (a dokładniej na tuleje metalowo-gumowe)
  
 
tuleje wahacza albo tylko niedokrecony wahacz
  
 
tuleje nie... ja mam wyrypne i nie mam takich objawów. Drążek teżś odpada, bo przed jego wymianą też nie miałem takich objawów.

Stawiam na półośkę... albo któryś z przegubów
  
 
ja miałem to samo poluzowała mi sie jedna ze śrub ta przy kole od sworznia wahacza dokreciłem i jest ok
  
 
ok, dzięki. Sprawdzę jeszcze. Może uda mi się znaleźć przyczynę.
  
 
Cytat:
2005-08-04 22:12:32, mbanaszk pisze:
Stawiam na półośkę... albo któryś z przegubów



dodam tylko ze te elementy nie tzrymaja kola. Ich zadaniem jest tylko przeniesienie napedu a nie utrzymanie kola w okreslonej pozycji. Elementy ktore wymieniles montowane sa nawet z pewnym luzem zeby sie wszystko zgralo podczas pracy kola
  
 
sprawdz łożysko na piaście jak jest nie dokręcone to na kole jest luz.
  
 
łożysko jest jak najbardziej ok. Nie ma żadnych luzów promieniowych.
Wygląda to tak że auto stoi w miejscu a kołem mozna zasuwać w przód i w tył.
Spróbuję wszystko podokręcać, może to rzeczywiście nic wielkiego.
  
 

Wczołgałem się i znalazłem. Problem tkwi w zużytych tulejach wahacza. Wahacz lata sobie jak ta lala...
  
 
Cytat:
2005-08-05 10:08:31, ThomasB pisze:
Wczołgałem się i znalazłem. Problem tkwi w zużytych tulejach wahacza. Wahacz lata sobie jak ta lala...


a czy podczas jazdy samochod dziwnie sie prowadził, skręcał sam...?bo ja jak mialem wyrobione tuleje wachacza to mi latal po calej drodze


[ wiadomość edytowana przez: RysiekLBN dnia 2005-08-05 10:20:46 ]
  
 
latać nie latał tylko ściągało mocno przy hamowaniu. Przy jeździe na wprost także lekko, bo koło ustawiało siejak sobie chciało.

[ wiadomość edytowana przez: ThomasB dnia 2005-08-05 11:31:35 ]