Pytanie do Croma1 o Landirenzo..?

Miałem zakładać DT Gas System, ale gazownik podniósł cenę z 3200 na 3550 . Zacząłem szukać i znalazłem warsztacik z Landirenzo za 3800 więc... hmmm . Mam Renault Laguna '96 2l. silnik. Czytam, że Landi to świetna instalka, ale... Ci nieszczęśni partacze na których można trafić trochę mnie przerażają, wywalić tyle kasy i mieć problemy jak niektórzy... Mam dylemat... Szkoda, że Jastrzębie Zdrój jest kawał drogi.

Serio aż tak źle z częściami? Croma, powiedz w jakim czasie jesteście w stanie ściągnąć zbiornik 650mm x 270mm toroid? bo goście co mi zakładali mówią że co najmniej 3 miesiące czekania...

z góry dzięki...m

Witam.
Tak to jest problem nie tylko spowodowany przez Wlochów ale także naszych producentów zbiorników którzy się wypięli na krajowego odbiorcę i prawie wszystko produkują na eksport.
Z tego co wiem nie ma możliwości kupić dużego zbiornika i to w całym kraju.

tylko dlaczego teraz narzekamy jeśli rok roboczy to nietylko parę miesięcy ale dużo więcej a warsztaty montazowe czekały na klienta. zbiornikim się i instalacje walały po kątach i były dostępne za przysłowiwą czapkę gruszek.

Witam.
Jeśli cena jest dla ciebie ograniczeniem w doborze instalacji TO moze być BRC, DIEGO,LOVATO

Cytat:

2005-09-28 05:39:25, Jaroou pisze: Dzięki Croma1, ale Stefanowski odpada... 4.300 to cena za wysoka dla mnie (te 3.800 to już i tak max) tym bardziej, że mam takie sobie wspomnienia związane z tą firmą... Znalazłem jeszcze BRC za 3.500 zł i wiem, że nie będa podnosić tej ceny. Cholera, nie myślałem, że będę miał takie problemy z wyborem instalacji. Tak to jest jak człowiek za bardzo liczy się z kasą.

LuckyS ja też nie na temat: obejżałem fotki autka i powiem, że "dechę masz w dechę" .
A Firma NAGAZ (czyli Pan Stefanowski Co.) jest zdecydowanie przereklamowany. Fakt jest pionierem (gaz), ma ładny warsztacik, masę stanowisk i... ceny nie z tej bajki. Kiedyś jeździłem zagazowaną (fabrycznie) Nubirą z gazem chyba I gen. ('99 r.) z którą związane były wszelkie wady tego rozwiązania w samochodach z wtryskiem Pb. No najeździłem się troche do tej firmy, zapłaciłem "trochę" kasy, wymieniłem pół silnika, a cholery nie naprawili. Paliła jak smok silnik 1.6 - 20 l./100 km - zjechali mieszankę zeszło na 16/100, później jeszcze bardziej 14/100, ale prawie "nie jeździła" zaczęły się "strzały z nikąd" - wymiana świec i przewodów jakichś kopułek "drzwiczek" klapek. Wszystko OK... poza spalaniem 14-15/100 i samochód muł. Przestałem pompować kasę w NAGAZ i pojechałem do małej firemki, gdzie wymienili mi coś w parowniku (zestaw naprawczy czy jakoś tak 100 zł - chyba - mnie to kosztowało i... było już fajnie 10 - 11/100 na mieszance "ciut bogatszej". Takie tam żale.


[ wiadomość edytowana przez: Jaroou dnia 2005-09-29 06:14:32 ]

Tez nie polecam Stefanowskiego. Nie potrafia sobie poradzic z instalka I generacji! Moj ojciec zagazowal u nich w 125p i od poczatku mial problemy, nie bylo wolnych obrotow, silnik gasl jak sie wyrzucalo na luz. 3 godziny stracone u nich w serwisie nic nie daly A w innym malym zakladzie znalezli od razu przyczyne i naprawili w 20 min...