Powazny problem z essim ------ pomocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam. mam problem z esim rok 93 1.6 16v. Problem jest bardzo dziwny, auto na postoju raz ma 1000 obrotów (prawidłowo) a co chwile spada mi np : na 300 obr tak jak miał by zaraz zgaznąć i znowu wchodzi na normalne obroty a potem znów to samo i tak prawie cały czas. Ponadto podczas jazdy obojętnie na którym biegu dusi go np: jade na 2 biegu i osiągam obroty 2500 obr i dalej pujść niechce dopiero jak mu zmienie bieg na 3-eci i na trzecim biegu osiąga 2500 obr - 3500 obr i znów to samo. na pozostałych biegach to samo. Auto zachowuje sie tak jakby nagle mu brakowało bęzyny (silnik pracuje ale poprostu więcej niechce pojechać) Ponadto dopiero jak mu wcisne pedał do podłogi to zaczyna przyśpieszać ale bardzo słabo. Na postoju czyli na biegu jałowym naciskając pedł gazu i patrząc na obrotomierz wynika że wszystko w pożądku. Dzieje sie tak tylko podcyas jazdy i gdy silnik pracuje na biegu jaowym bez naciskania na pedal gazu. Aha chwilami jak np jade na 2 lub 3 biegu to go szarpie.. Pomozcie
  
 
problem z obrotami może być złożony tzn. kilka przyczyn, może to być sprawa silniczka krokowego, u mnie np. była to sprawa brudnej przepustnicy. Po prostu zgromadzony tam syf skutecznie uniemożliwiał dokładne jej zamykanie na biegu jalowym. komputer odczytywal widać że przepustnica zamknięta a ona częściowo była otwarta. Proponuję wymontować przepustnicę i przekąpać ją w benzynie np. otem wysuszyć i zamontować spowrotem. Jeśli nie pomoże proponuję przyjrzeć się silniczkowi krokowemu
  
 
przepustnice juz pukalem w benzynie fakt byla brudna ale to nic niepomoglo. Ale dziekuje za porade
  
 
ja bym proponował pomiar ciśnienia paliwa. może pompa nie daje rady, albo gdzieś się przewód przytkał. a filtr paliwa wymienianłeś?
  
 
Sprawdz wtyczkę silniczka krokowego.. u mnie był ten sam problem wyczyściłem styki i wszystko było ok.. moze tobie tez sie uda...
  
 
Cytat:
2005-08-04 19:12:59, Artur_ST pisze:
"problem z obrotami może być złożony tzn. kilka przyczyn, może to być sprawa silniczka krokowego...."



no dobra....ale czy silniczek krowkowy nie jest odpowiedzialny tylko za utrzymywanie prawudłowych obrotów na biegu jałowym? Z tego co Elisse pisze wynika, że mam ob duże problemy z jazdą, więc teorię krokowca ja bym odrzucił! Zgadza się jednak, że prostej rady na to nie ma! Problem jest prosty, ale diagnostyka nieco złożona. Ja bym zaczął sprawdzanie od podstawowych elementów - świece, filtr paliwa, przewody itp....
  
 
Może masz brudny przepływomierz?
  
 
hmm. ostatnio wszystkie wtyczki porozpinałem i wsadziłem zpowrotem jeździło sie fantastycznie ale 1 dzień, puźniej robiłem to samo bo myślałem że problem z wtyczkami lecz to nic niepomogło. Dziś dostrzegłem coś dziwnego na aparacie zapłonowym a zatem - jedna z fajek (dłuższa) jest pęknięta u podnuża na całej średnicy jakieś 05 mm. Może jest jakieś przebicie.. Co do pompy to dosyć mocono buczy może ona pada. Dziś jechałem i przez chwile essi szedł super a za jakieś 5 min znów to samo. poprostu paranoja. Zapomniałem dodać że dzieje mi sie to odczasu kiedy myłem silnik..
  
 
Cytat:
2005-08-05 16:30:42, Elisse pisze:
hmm. ostatnio wszystkie wtyczki porozpinałem i wsadziłem zpowrotem jeździło sie fantastycznie ale 1 dzień, puźniej robiłem to samo bo myślałem że problem z wtyczkami lecz to nic niepomogło. Dziś dostrzegłem coś dziwnego na aparacie zapłonowym a zatem - jedna z fajek (dłuższa) jest pęknięta u podnuża na całej średnicy jakieś 05 mm. Może jest jakieś przebicie.. Co do pompy to dosyć mocono buczy może ona pada. Dziś jechałem i przez chwile essi szedł super a za jakieś 5 min znów to samo. poprostu paranoja. Zapomniałem dodać że dzieje mi sie to odczasu kiedy myłem silnik..



Trzebabyło od razu mówić że myłeś silnik.Wypompowałeś już wodę ze swiec?
  
 
silnik myłem 2 tyg temu świece sa suche wszysto jest suche bo jednak troche przejechałem od tamtego czasu no i ten upał na polu.
  
 
co do aparatu zapłonowego to jest on elektroniczny. Z aparatu tego wychodzą cztery fajki do których podłanczamy przewody wysokiego napięcia. jedna z tych fajek ma pęknięcie u podnuża na około 0.5 do 1 mm ( u podnuża - czyli na zamym dole tej fajiki tam gdzie ona ma początek) no rmalnie to każdy chyba wie jak wygląda taki aparacik (jest czarny wylany z aluminium) Może to ta przyczyna
  
 
Cytat:
2005-08-05 17:13:23, Elisse pisze:
co do aparatu zapłonowego to jest on elektroniczny. Z aparatu tego wychodzą cztery fajki do których podłanczamy przewody wysokiego napięcia. jedna z tych fajek ma pęknięcie u podnuża na około 0.5 do 1 mm ( u podnuża - czyli na zamym dole tej fajiki tam gdzie ona ma początek) no rmalnie to każdy chyba wie jak wygląda taki aparacik (jest czarny wylany z aluminium) Może to ta przyczyna



To chyba jest cewka WN a nie żaden aparat zapłonowy.Jeżeli fajka jest pęknieta to nie jest zbyt wesoło.
  
 
dzięki. takie też są moje przypuszczenia ale kto wie, może moduł zapłonowy , pompa , czujniki jakieś , komputer , Kurcze szkoda że nikt niemiał takiego samego przypadku jak mój. Wielkie dzięki , chyba napewno będe musiał to wymienić.
  
 
Kody błędu wystarczy sprawdzić. Jeśli nic nie wykaże, a obroty latają, to będzie cewka WN.
  
 
Autko już dział jak powinno. Teraz jeździ jak rakieta. Poprostu trzeba było zrobić restart komputera. Pozdrawiam