OPONA czy ZAWIESZENIE????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej!

Mam efekt jakby kamień lub gwóźdź wszedł w oponę (podczas jazdy słyszę i czuję lekko na kierownicy równomierne pukanie)Sprawdzałem opony wszystkie!!! i nic nie znalazłem. Oponiarze też nie. Nie zdejmowali opon, ale wizualnie nic w nich nie ma.

Pytanie: Czy te stukania (delikatne notabenę) mogą być np. z półosi???

Jeśli tak to jak najprościej to sprawdzić? Pozdrawiam
  
 
diagnostyka zawieszenia...
  
 
Cytat:
2005-08-05 10:20:05, RysiekLBN pisze:
diagnostyka zawieszenia...



Dzięki za radę ...tyle to chyba sam bym się domyślił Nie za bardzo chce mi się jednak wydawać kolejne chore pieniądze...a w stolicy łatwo się ich pozbyć
  
 
przyczyn moze byc wiele... drążki kierownicze, przeguby....
  
 
Jeżeli wiesz które koło stuka to je zdejmij inaprawdę dokładnie obejrzyj. Ja miałem gwoździa bez łepka i też mi tak pyrkał.

Rozumiem że to jest przednie koło. Czy pukanie jest tylko w zakręcie, czy jak jedziesz na wprost?
Pytam się bo teraz takie samo pukanie mam u siebie ale w innym samochodzie, a oponki na pewno są dobre. Dzisiaj jadę do mechanika to coś więcej się dowiem i napiszę.

U mnie puka tylko w zakręcie więc podejrzewam, że to zawiecha.

[ wiadomość edytowana przez: Janek-S dnia 2005-08-05 10:54:04 ]
  
 
Cytat:
2005-08-05 10:51:30, Janek-S pisze:
Jeżeli wiesz które koło stuka to je zdejmij inaprawdę dokładnie obejrzyj. Ja miałem gwoździa bez łepka i też mi tak pyrkał. Rozumiem że to jest przednie koło. Czy pukanie jest tylko w zakręcie, czy jak jedziesz na wprost? Pytam się bo teraz takie samo pukanie mam u siebie ale w innym samochodzie, a oponki na pewno są dobre. Dzisiaj jadę do mechanika to coś więcej się dowiem i napiszę. U mnie puka tylko w zakręcie więc podejrzewam, że to zawiecha. [ wiadomość edytowana przez: Janek-S dnia 2005-08-05 10:54:04 ]



Pukanie jest na prostej i jak delikatnie skręcam w prawo. Próbowałem kręcić kółka na parkingu w lewo i prawo, ale nic nie słyszałem. To pukanie do złudzenia kojarzy się z czymś w oponie co sukcesywnie puka o asfalt. Daj znać koniecznie jak coś będziesz wiedział. Pozdrawiam
  
 
Mam propozycje Wyciągnij koło zapasowe i zamontuj w miejsce tego podejrzanego , będziesz mógł zaobserwować czy dalej puka i zająć się innymi podzespołami.
  
 
Cytat:
2005-08-05 11:09:26, Stenkar pisze:
Mam propozycje Wyciągnij koło zapasowe i zamontuj w miejsce tego podejrzanego , będziesz mógł zaobserwować czy dalej puka i zająć się innymi podzespołami.



Planuję to zrobić! Ale dzięki za radę
  
 
jesli puka na skretach to pewnie pierwsze objawy zuzytego przegubu...l jedyne 170 zybelkow
  
 
Cytat:
2005-08-05 11:36:56, mbanaszk pisze:
jesli puka na skretach to pewnie pierwsze objawy zuzytego przegubu...l jedyne 170 zybelkow



rownez obstawial bym przegub
  
 
Wg mnie kilka możliwości:
1-niewyważone koło
2-przegub
3-łożysko
  
 
To ja dorzucę że w meganie (w tym samochodzie co mi tam puka) w zeszły piątek wymieniłem przeguby z półosiami z obu stron. Raczej podejrzewam łożysko, ale mam nadzieje że będzie to bardziej prozaiczny powód.

Do megana się nie przyznaję, tym samochodem jeździ żona.

PS Chciałbym przy meganie zapłacić 170 zł. Chłopaki z reno tak se to sprytnie wymyślili, że przeguby są zintegrowane z półosiami i nie idzie tego rozebrać. Katalogowa cena nówka ponad 400 zł na jedną stronę 320 za regenerowaną. Fak.
Edis4 odpiszę napewno. Ale w poniedziałek. Chyba że wcześniej, to wcześniej. A jak nie to nie.
  
 
Cytat:
2005-08-05 10:25:16, edis4 pisze:
Dzięki za radę ...tyle to chyba sam bym się domyślił Nie za bardzo chce mi się jednak wydawać kolejne chore pieniądze...a w stolicy łatwo się ich pozbyć



Ale jakie chore pieniądze. 30-50 pln ? to są chore pieniądze ? Przecież przez interent to sobie można milion rzeczy wymienić, które powodują stuki. Trzeba pojechać na szarpaki, na kanał, na podnośnik, auto w górę, przejrzezć wszystko od a do z. Co Ty sobie myślałeś, że zdejmiesz kółko i po sprawie ? . Nie ma tak dobrze. Przejrzył łączniki stabilizatora, sworznie, tuleje wahaczów, końcówki drążków itd. Ale to trzeba porządnie przejrzeć w zakładzie jakimś, nie musisz przecież jechać do ASO za kupę kasy.
  
 
kiedyś miałem podobny objaw. okazało się, że to niewielki gwóźdź ze spiłowanym łbem. to naprawdę trudno dojrzeć bo guma potrafi się nad nim zasklepić. Radzę zdjąć koło i dobrze się przyjrzeć. można w podejrzanych miejscach na oponie pogrzebać czymś twardym np. śrubokrętem.
  
 
U mnie z koła schodziło wolniutko powietrze i też cykało.Opona wzrokowo-o.k.Zajechałem do kumpla "gumiarza",zdjął oponkę-a tam piękny duży blachowkręt ze startym łbem...
  
 
no...chyba jednak to łożysko przednie lewe ...zobaczymy po wymianie...