Kłopoty z gaze w Getzie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Założyłem gaz w getzie (BRC) i po kolei padają mi wtryskiwacze gazu, teraz już 3ci będzie wymieniany. Gdy gaz się kończył zaczęła świecić kontrolka check engine (migać) i auto bardzo osłabło, w ASO okazało się że jeden z wtrysków gazowych nie pracuje a błąd powodujący świecenie kontrolki to było spalanie detonacyjne bodajże. Najpierw zwalali na gaz, w końcu wtryskiwacz wymienili, od tej pory padły kolejne 2 wtryskiwacze. Mówią że wyszła wadliwa seria ale zastanawiam sie czy to aby na pewno to.
Co powiecie o tym?
  
 
A dzwoniles juz do centrali w tej sprawie??? Ja bym zazadal zwrotu kasy. Skoro cos zrobili i nie dziala to niech sie wypchaja!

Ps ja nie mam zadnych klopotow z instalacja gazowa. Pewnie cos zle zalozyli i teraz sie cos psuje,,,

[ wiadomość edytowana przez: kogut69 dnia 2005-08-22 12:15:08 ]
  
 
Skoro było spalanie detonacyjne to na pewno coś pokręcili i to ostro. Przy LPG które ma wyższą temperaturę spalania niż benz w połączeniu ze spalaniem detonacyjnym nie trudno o przegrzanie silnika. W końcu Ci wytopi gniazda zaworów albo wydmucha uszczelkę pod głowicą. Poszukaj może pomocy w innym ASO