Witam . Problem takowy. Mam radyjko JVC , 2 glosniki w tylnej polce rockford fosgate 150 W , z przodu system 2 drozny macrom . Do tego wzmacniczyk Magnata 4x60W rms . Glosniczki graja elegancko ale . Mialem ostatnio tak zrobione 2 kanaly na przod ze wzmacniacza , 2 kanaly mostek i do suba a tyl do radia . Bylo ok . Jednak teraz chcialem podlaczyc bez suba tyl glosniczkow do wmachola i przod . Tak zrobile gra supe jednak do czasu wlaczenia stacyjki , wedy slychc w glosniczkach jak laduje sie cewka zaplonowa a potem jak odpale auto to jak dodaje gazu - jakies rzebicia. Problem jest dziwny bo jak podlacze tylko 2 kanaly z radia i to obojetne tyl przod 2 roznymui chinchami to problemu nie ma , wystepuje dopiero jak podlocze adio ze wzmacholem wszystkimi 4 kanalami . Czy moze ktos cos pomoc . Gdzie szukac przyczyny.
Poszukalem troche i wyczytalem ze to wina alternatora - tyle wiem , i ze jakby lepsze chincze dobrze ekranowane to powinno pomoc. Ale dlaczego jak tymi chinczami podlaczam 2 kanaly obojetnie ktore to nie dopiero jak podlacze 4 ?? A ha i jeszcze podobno mozna filtr anty zakloceniowy , jezeli uwazacie ze moze pomoc to napiszczie i gdzie sie go montuje , z gory dziekuje.
PRoblem to - zle chinche. Mialem to samo kupilem Dietza 300 zl / 5m i problema ni ma A czemu tak jest przy 1 parze - nie wiem ale i tak musisz zmienic chinche. Potrojny ekran.
Ja mam ten sam problem ale na wszystkich możliwych podłączeniach mi tak robi.
Goldas1 prosze opisz mi twoje autko i jak masz połorzone kabelki wszystko dokładnie to może coś razem wykombinujemy Ale napewno czincze nie mają winy bo ja mam dobre i tez robi swoje, i w dodatku mam diesla w którym są mniejsze zakłócenia niż w benzyniakach.
Pozdro
A czemu tak jest przy 1 parze - nie wiem ale i tak musisz zmienic chinche. Potrojny ekran.