Juz nie wiem gdzie pisac

tu czy na stronie ogulnej opli. powiecice co to moze byc jak rusze delikatnie i potem che mu depnąc to mi sie zadławi (musze ruszac na większym gazie) a tak pozaty to bestia to super autko komfort jak ta lala przedtem bylem zwolennikiem vw passat ale to jusz bylo i nie wruci więcej ha haomega to jest to jeszcze alusie zarzuce i bendzie cool a tak po zatym to jak sie jezdzi na 16" albo 17" bo nie wiem jakie kopic papa.

Kefir wyluzuj, ja mam podobne objawy, zresztą zauważyłe,. że ciężko jest zapiszczeć oponami. Myślę, że powodem jest zbyt słaby silnik do tak ciężkiego samochodu. Jeśli na wyższych obrotach jest ok na razie dałbym spokój.
Dodam jeszcze, że kiedy mi się nasilił ten objaw bardzo pomogła wymiana kabli wysokiego napięcia.

Ciężko zapiszczeć bo napęd na tył. Wózki z napędem na przód piszczą chociaż nieżadko mają silniczek 1.2 czy coś w tym rodzaju. Pamiętam, że jechałem kiedyś Skarpetą i ruszanie z poślizgiem było na porządku dziennym