Jaka jest przyczyna????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam essiego benzyna bez gazu od dwoch miesiecy i juz mnie denerwuje, jak jest zimny to sie zbiera ladnie, jesli sie troche zagrzeje to juz jest gorzej, zaczyna szarpac i czuc te opory w rozpedzaniu. Niby przepływomierz, ale odlaczenie go nic nie daje. Obroty trzyma ok 1000 obr. no i zauwazylem ze jesli jest zimny osiaga takze wieksze predkosci na poszczegolnych biegach a jesli juz zaczyna szarpac po zagrzaniu predkosci sa mniejsze. Teraz moj escort osiaga max predkosc 160kmh. Ludziska czy moze to byc lambda, no i zauwazylem ze wiecej pali.
  
 
nie znam się na elektryce, ale na zdrowy rozum, jeżeli odłączasz przepływomierz i nic się nie zminia /czyli nie pogarsza ani nie polepsze/ to wg mnie on nie działa - a powinien

w moim drugim autku mam walnięty przepływomierz i też nie wiedzę różnicy w pracy silnika z odłączoną wtyczką
natomiast sprawdzałem w aucie ze sprawną przpływką że po odłączeniu silnik wariuje troche
  
 
Cytat:
2005-08-21 22:39:08, deerk pisze:
Mam essiego benzyna bez gazu od dwoch miesiecy i juz mnie denerwuje, jak jest zimny to sie zbiera ladnie, jesli sie troche zagrzeje to juz jest gorzej, zaczyna szarpac i czuc te opory w rozpedzaniu. Niby przepływomierz, ale odlaczenie go nic nie daje. Obroty trzyma ok 1000 obr. no i zauwazylem ze jesli jest zimny osiaga takze wieksze predkosci na poszczegolnych biegach a jesli juz zaczyna szarpac po zagrzaniu predkosci sa mniejsze. Teraz moj escort osiaga max predkosc 160kmh. Ludziska czy moze to byc lambda, no i zauwazylem ze wiecej pali.



Dlaczego myślisz ze odłączenie przepływomierza poprawi osiagi Twojego auta?Przecież przepływomierz ma bardzo wyraźną i ważną rolę w pracy silnika.
Co do sondy lambda to nic prostszego jak sprawdzić samodzielnie czy i jak ona pracuje.