[126 899] z rozrusznikiem problem...i brak tulejki!!! =/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witka ponownie =) HEeh..dawno mnie nie bylo ale problemy sie zrodzily wiec do koko ja mam sie zwrocic jak nie do Was =)
Od poczatku...problem jest taki ze rorusznik kreci jak chce..tzn. raz tak slabo kreci jakby akumulator byl rozladowany...a raz normalnie...i nie ma tu zbytniej reguly czy cieply czy zimny =/...jak wiecie chodzi mi o moja 900tke...dzis wywalilem caly silnik zeby wyjac rozrusznik...przczyscilem...luzow raczej brak...chociaz byl troche zapuszczony ale doprowadzilem do stanu uzywalnosci...ale co sie okazalo przy okazji!!!...nie widze zadnej tulejki na walku sprzeglowym!!!...jakiez moje zdziwienie bylo w tym momencie...no i teraz niech ktos mnie uswiadomi dlaczego jej nie ma...i to wsyzstko jezdzi i kupy sie trzyma? Dzieki i pozdro =)
[p.s. tak wiem wiem...mina...ale moja kochana mina...niewybuch ]
  
 
Bo tulejka jest w WALE KORBOWYM!
  
 
sprawdz mase bo rozrusznik moze miec slaba mase i beda sie jaja robily
  
 
Sprawdz czy masz tulejke na wale korbowym na wymiar sprzeglowego walka A jesli nie masz to niedlugo tarcza sprzegla zrobi Ci "srututututut pryk pryk bec bec elo elo" i potem do tego jesczze olej ze skrzyni powie Ci walkiem sprzefglowym "plus oplus plack plack"
  
 
Kuner mam w domu sprzegło z malca 900 ktore zrobiło 16 tys berz tulejki i zmienilem je tylko dlatego bo mialem nowe i zadnego srututtu nie było.

Zreszta był tam Barek126 i tez nomen omen widzial ze tulejki toto auto na oczy nie widzialo nigdy..
  
 
u jednych dziala z tulejka u drugich bez
  
 
Cytat:
2005-08-16 08:37:44, CZUCZU pisze:
Kuner mam w domu sprzegło z malca 900 ktore zrobiło 16 tys berz tulejki i zmienilem je tylko dlatego bo mialem nowe i zadnego srututtu nie było. Zreszta był tam Barek126 i tez nomen omen widzial ze tulejki toto auto na oczy nie widzialo nigdy..

to ktos miał szczescie ze tyle pojezdził ja zrobiłem jakies 1500km i mi tarcze połamało
  
 
Ja bez tulejki przejechalem jeszcze mniej.
No ale nie zapominajmy ze u czucza wszystko dziala najlepiej
  
 
no to mam nadzieje ze ta tulejka jest na wale =)...powalilo mi sie moze cosik =)...w kazdym badz razie doszukuje sie przyczyny tego slabego krecenia =/...sprawdze mase jeszcze...ale czy np. moze to byc kwestia zlych luzow zaworowych?bo jeszcze tylko to mi rzychodzi na mysl oprocz wady rozrusznika i tej masy...=/...co myslicie?
  
 
ja mam tulejke a i tak olejem srututattaa
  
 
Może troche późno wtrącam swoje 3 grosze, ale jeśli chodzi o rozrusznik to sprawdziłbym jego ułożyskowanie, oraz szczotki na komutatorze!!
  
 
dzieki dzieki....sprawdzone bylo =)...juz kupiony nowy...thx&pzdr