Witam ponownie.Ostatnio szukalem pomocu co do skrzyni biegów.Dzieki waszym radom zrobiłem ją ale moja radosc nie trwala długo.Gdy cofalem nagle usłyszałem zgrzyt.Okropny zgrzyt i autko przestalo jechać.Wyłączyłem silnik,odpalam ponownie (startuje bez zażutu) właczam 1 puszczam sprzęgło daje gazu a auto nic dalej stoi.Słychac jak by coś w środku sie kręciło ale nie przekłąda sie to na koła.NA każdym innym biegu to samo.Jak bardzo powoli popuszcze sprzegło to sie ruszy kilka milimetrów ale na tym koniec.Czy jktoś am pojęcie co to może byc i jak to naprawić?? Pilnie czekam na rady.Pozdrawiam.