C-klasa W203 złom z papieru !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
kupiłem nowego C200K w salonie, po 5km !!! (zaraz po wyjeździe) zagotował się silnik, po 11 tys wytłukły się gumnki w zawieszeniu a po nast. 4 tys tuleje, po 3 miesiacach padł kluczyk a po kolejnym drugi.5 tazy zaświeciła sie kontrolka z silnika (2 razy skasowali bo nie wiedzieli co jest a 3 razy wymienili jakieś czujniki), po 55 tys rozsypał się wydech i silnik tłucze jak diesel a kompresor wyje jakby go zarzynali, gorąco polecam, chetnie go sprzedam !!!
szczególnie polecam serwis w sosnowcu (największy w Polsce), jak czegoś nie wiedzą to wymieniają pióra wycieraczek !!!
 
 
Widocznie miales pecha i trafiles na jakis wadliwy egzemplarz...
 
 
Nowe mercedesy są specjalnie robione "do dupy" żeby servis miał więcej pieniędzy....
 
 
trudno w to wierzyć ale mi dokłądnie to sao powiedzieli w zaprzyjaźnionym zakłacie. W/g ich opini ostatni dobry merc to w140.
  
 
Myśle że nic by sie w mim miw popsuło gdyby jeździł nim jakiś stary dziadek który nigdy by nie przegonił go np 120 po polnej drodze
To nie auta dla tyhc co lubiom ostrom jazde..hemadmajcher@wp.pl
  
 
Wydaje mi się, że albo pomyliły Ci się samochody (może kupiłeś Clio albo Fabię) albo nie potrafisz jeździć Mercedesem (do tego trezba trochę serca
 
 
to dziwna sprawa ponieważ mój znajomy tez maił (pare miesięcy temu sprzedał) merca c-class tyle że c-sportcoupe 180 k i psuło sie praktycznie wszystko pokolei , a nawet żarówka w ksenonie sie spaliła i to już po tygodniu jazdy a serwis lepiej nie mówić jak za prlu totalna olewka , lecz nie powiem gdzie bo i po co, ale kontynując ,wkońcu sie wkurzył i zaczą jeździć do rzeszowa do serwisu normalnie niebo a pieklo, i awarie sie skończyły.

hm:; naprawde dziwne przecież mercedes moim zdanie powinien być niedoścignionym wzorem jeśli chodzi o jakość i trwałość
ale pozostane przy teori że to są jedynie wadliwe egzemplarze.
dodam jeszcze tyle że narazie jestem uczniem liceum i nawet prawka nie mam bo jestem za młody a mercolami jeżdziłem jedynie jako pasarzer.lecz maże sobie że za jakiś czas zdobędę mojego upragnionego mercedesa c-class elegance z automatem. pozdro.Błażej
a ty kolego bądż wytrwały jeśli chodzio o twoje cacko ,może i zdażają sie w nim awarje ale niezaprzeczysz że niema nic wspanialszego niż jazda tym cudeńkiem.
 
 
Błażej, dla Ciebie rada. Przyłóż się do ortografii chłopie, bo jak będziesz robił takie błędy to obawiam się, że Mercedes jest dla Ciebie nieosiągalny (chyba, że sobie sam ukradniesz). Czego oni was uczą w tych szkołach???
  
 
Jeżdżę szóstym Mercem, właśnie 203-ką i jeszcze nigdy nie miałem poważnej usterki, a mam tylko dwie pozycje gazu. Słyszałem, że czasami nawala elektronika, ale nie ma z tym kłopotu ponieważ bez problemu wymieniają na gwarancji na poprawione zamienniki. Psują się tylko importowane lekko bite i przytopione.
  
 
Cytat:
2003-11-02 01:01:54, Tedi pisze:
Jeżdżę szóstym Mercem, właśnie 203-ką i jeszcze nigdy nie miałem poważnej usterki, a mam tylko dwie pozycje gazu. Słyszałem, że czasami nawala elektronika, ale nie ma z tym kłopotu ponieważ bez problemu wymieniają na gwarancji na poprawione zamienniki. Psują się tylko importowane lekko bite i przytopione.


Ja poki co mam 3 mercedesa i jak na razie rowniez nigdy nie mialem zadnych problemow. Pod wzgledem trwlalosci i komfortu jazdytych aut nie da sie porownywac z pozostalymi na rynku.