MotoNews.pl
3 Corolla 2000r VVTi (142542/99) - PT
  

Corolla 2000r VVTi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
od jakichś 3-4 tygodni pojawiają mi się stochastycznie stuki z silnika prawdopodobnie pochodzenia zaworowego, przy przyspieszaniu samochód potrafi czasami zagrać zaworami, nawet przy wyższych obrotach. Co może być przyczyną ? Czy spotkaliście się z taką usterką ? Sprawdzana była hipoteza o jakości paliwa, sprawdzany przepływomierz. Nadmienię że problem nigdy nie wystąpił przy zimnym silniku.
  
 
Poszukaj na forum było o tej "usterce" toyoty która niektorzy naprawiali na gwarancji, KAJJO pisał o tym obszernie.
Ogolnie pół silnika do wymiany
  
 
Spokojnie z tą wymianą połowy silnika. Powodem twoich problemów jest raczej ECU a dokładnie błąd w jego oprogramowaniu co powoduje występowanie spalania stukowego przy przyspieszaniu lub jeździe pod górkę. I teraz bardziej przykra informacja - regulacja zaworów, zapłonu czy stosowanie "lepszego" paliwa na niewiele się zda. W tych samochodach na gwarancji były wymieniane sterowniki ECU (sterowniki silnika) - aktualnie koszt ECU to ponad 4000 zł. No możesz jeszcze ewentualnie poszukać magika który podejmie się próby wgrania nowego oprogramowania.
Pozdrowienia
  
 
Na innym forum czytałem że sterownik jest marki BOSCH i podobno ktoś przeprogramował go w samym BOSCHU na prawidłowe oprogramowanie, czy znany Ci jest taki przypadek ?
  
 
Jest to możliwe tylko trzeba dysponować jeszcze tym poprawionym oprogramowaniem. I tak się zastanawiam skąd oni to wzieli?
  
 
Witam, to może jest ten sam problem co w moim aucie - błąd oprogramowania, wparwdzie nie mam zielonego pojęcia co to jest ECU, ale jesli to jest ten komuter to mi proponują wymianę za 5 tys. ...
  
 
Cytat:
2006-09-06 20:45:16, kasiulka75 pisze:
nie mam zielonego pojęcia co to jest ECU, ale jesli to jest ten komuter to mi proponują wymianę za 5 tys. ...


Tak, ECU to jest "ten komputer". Ach te vvti...
  
 
hmmmmm....... no cóż ja im nie zapłacę, weług mojej wiedzy jest to wada "wrodzona", poza tym ponoć tego oprogramowaia niemożna poprostu skasować i wgrać nowego, a trzeba wymianieć to całe ECU
  
 
A na dodatek nie ma pewności czy wymiana samego ECU pomoże bo wg poufnej informacji wysłanych przez TMP do ASO jest sugestia wymiany w komplecie z ECU, katalizatora i obydwóch sond lambda - a to już jest koszt 9 tys PLN
  
 
A na dodatek nie ma pewności czy wymiana samego ECU pomoże bo wg poufnej informacji wysłanych przez TMP do ASO jest sugestia wymiany w komplecie z ECU, katalizatora i obydwóch sond lambda - a to już jest koszt 9 tys PLN
  
 

kopać leżącego????

ale o katalizatorze słyszałam... tylko te sondy lambda to jest dopiero nowość dla mnie
  
 
czyli mam rozumieć, że to złe oprogramowanie miało negatywny wpływ na katalizator, i gdyby nie to, to obecnie nie trzebaby wymieniac katalizatora??? (nie mówiąc o tych sondach)
  
 
pozostaje jeszcze poszukać używki, te auta trafiają się już czasem dobrze poobijane w częściach...

tylko jaka gwarancja że soft będzie lepszy niż się ma...

ehh, VVT... jak komunizm... w teorii super

pzdr



[ wiadomość edytowana przez: marcinm dnia 2006-09-07 09:22:36 ]
  
 
Witam
Eeee nie wszystko jeszcze stracone, jest jeszcze szansa na wymiane tego ECU pomimo , ze samochod jest po gwarancji. Ja wlasnie mialem taka mozliwosc ( mam jeszcze korespondencje z TMP gdzies w archiwum poczty ). Co prawda nie skozystalem z propozycji zdiagnozowania czy faktycznie jest to sprawa ECU i ewentualnej wymiany w najblizszej stacji ASO, poniewaz stukanie ustapilo po wymianie wszystkich swiec. W moim przypadku stukalo na etylinie 95 a na 98 juz nie. A jak jest u ciebie na 98?.

p.s. Teraz mam Ave i jest spokoj

pozdr


  
 
Podobno w VVT-i nie przewidziano nadwymiarowych rzeczy ale moze sie myle....
, pozostaje tytlko nominalne pierscienie zalozyc i tyle a ECU to juz wogole sie nie zanm ale jak bym mialo kupowac VVT-i toyoty to wybralbym ...honde przynajmniej nie ma takiego przegiecia

toyota przestala robic dobre auta kilka lat temu cieawe jak dlugo pojedzie na wizerunku niezawodnego auta i swojej marce
  
 
no i właśnie zastanawiam się nad kupnem avensisy... bo jakoś się zraziłam...
chyba będzie accordzik grany...
a na inna benzynę się nie przerzuciałam, bo mi nic nie stuka, tylko po dłuższej tasie check engine się zapala
ehh.. poczekam... zobaczę co w trawie piszczy
  
 
ja bym sie z benzyny wogole przezucil bo os 1-go stycznia ma podrozec o 25gr. akcyza i to juz pewnik a co za tym idzie nasi krwiopijcy czyli Orlen, lotos i inne podnosa cene na swoich stacjach o 40 moze 50 gr/L wiec paliwko bedzie kosztowac 5zł/L ....
  
 
Cytat:
2006-09-07 12:30:50, Cromm pisze:
VVT-i toyoty to wybralbym ...honde przynajmniej nie ma takiego przegiecia toyota przestala robic dobre auta kilka lat temu cieawe jak dlugo pojedzie na wizerunku niezawodnego auta i swojej marce



a ja akurat jestem ze swojego b.zadowolony i to nie toyota przestała robić dobre samochody tylko cykl produkcji nowego auta sie skrócił (kiedyś od deski do salonu było jakieś 5 lat dziś jest koło 3) co powoduje, że różne dziwne rzeczy wychodzą w nowościach i nie ma znaczenia czy to Toyota czy nie - wystarczy popatrzeć na akcje serwisowe.

Po prostu należy kupować auto po 1-2 latach na rynku
  
 
Spalanie stukowe przy przyspieszaniu ????
to znaczy ze masz Corolle 98 z vvti.
Na ta usterke bylo 8 krotnie modyfikowane oprogramowanie ECU za kazdym razem samochod byl bardziej mulowaty a detonacje jak bylo slychac tak slychac... no pomiedzy 1 a ostatnia wersja podobno jest znacznie ciszej.Zabrudzony przeplywomierz powietrza znacznie zjawisko poteguje,nalezy go przemyc Carboclinerem zdjac kleme na 5 minut a potem przegonic auto na wysokich obrotach 3 bieg dodawac gazu do dechy i puszczac pomiedzy 3000 a 5500 przez jakies 5 km w celu oczyszczenia wtryskow.po tym zabiegu samochod jest dynamiczny i stuka slabiej
powodzonka
  
 
Wymieniajcie przepływomierze to POMAGA