Ściąga (ugina) podczas hamowania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich klubowiczow.

Problem jest nastepujacy. Podczas hamowania (powyzej 50km/h) auto sciaga na prawo, a dokladniej sciaga i ugina na prawo. Opony zmienione i napompowane prawidlowo. Klocki i tarcze maja 3 tygodnie (gosc nie odpowietrzal ukladu i nic z tym nie robil - poprostu wymienil). Amorki podczas komputerowego badania okazaly sie ok. Jak myslice co to moze byc??
  
 
ja bym jednak zaczął od odpowietrzenia
  
 
wyglada na to ze z jednej strony hamulce lepiej biora , chodzi mi o sile hamowania , zapowietrzenie moze byc jednym z powodow .

wjedz na rolki na stacji diagnostycznej to Ci zmierza sily hamowania .
  
 
CZESC JA BYM SPRAWDZIŁ TULEJE GUMOWO-METALOWE W WACHACZU , WŁASNIE TAK SIE DZIEJE JESLI SA WYBITE KOSZT 1 SZT. W GRANICACH 12ZŁ .P OZDRAWIAM
  
 
Witam!
Miałem wyrąbane tuleje (fakt że w obu wachaczach), ale z hamowaniem nie miałem problemu

[ wiadomość edytowana przez: R_O_Y dnia 2005-08-22 22:55:23 ]
  
 
Tuleje odpadaja bo razem z tarczami i klockami poszla wymiana tulei, łączników wachaczy i jakies tam jeszcze gumy. Opony zmienilem wczoraj i dopiero dzisiaj zauwazylem ze podczas jazdy zaczyna mnie sciagac ale tym razem w lewo Wiem ze powinno sie to anulowac przy hamowaniu ale tak nie jest Pojade tak jak radzicie sprawdzic czy nie trzeba odpowietrzyc ukladu i przy okazji sprawdze zbieznosc kol. Zobaczymy.

Dzieki za podpowiedzi
  
 
Sprawdź tą zbieżność bo jak przy wymianie części zmieniła ci się geometria na rozbieżną to przy hamowaniu każde koło bęcie ciągnęło w swoją stronę i taki właśnie efekt możesz uzyskać raz prawo raz lewo
  
 
Cytat:
2005-08-23 08:29:16, misiolino pisze:
Sprawdź tą zbieżność bo jak przy wymianie części zmieniła ci się geometria na rozbieżną to przy hamowaniu każde koło bęcie ciągnęło w swoją stronę i taki właśnie efekt możesz uzyskać raz prawo raz lewo



Najlepiej sprawdzac czy nie ciagnie na dobrej prostej powierzchni - czytać - nie na naszych drogach. Na drodze wlasnie ciagnelo raz w lewo raz w prawo. Ja sprawdzam zawsze na parkingach podziemnych, albo kostce brukowej - tam nie ma kolein itp wynalazkow.
  
 
sprawdz tez czy masz cale opony. mialem przypadek ze wyszedl "babel" i fakt ze to sie wyda podczas jazdy,,,ale podczas hamowania.... hohoho
  
 
no i sprawa rozwiazana. zrobilem tak jak napisalem: wymiana plynu hamulcowego, czyszczenie zaciskow, sprawdzenie zbieznosci i jeszcze kilka innych zabiegow - nic!! Udalo mi sie kupic uzywany zacisk - nic!!! pozostalo juz tylko jedno: gietki przewod hamulcowy Kiedy hamulce zaczely sie blokowac i jednoczesnie braly z prawej strony mocniej i szybciej stwierdzilem, ze plyn nie dochodzi ale i nie wraca czyli przewod. Wymienilem i .... jest super. Dzieki za podpowiedzi.