Problem z hamulcami...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Problem polega na tym, że jedno z tylnych kół (to po stronie kierowcy) łapie znacznie gorzej niż to po drugiej stronie...

Co zrobione ? Zmierzone bębny i szczęki hamulcowe - po obu stronach jest tak samo...

Wymienione cylinderki hamulcowe i płyn hamulcowy...
Układ odpowietrzony...

I dalej przy gwałtownym hamowaniu jedno koło nie zostawia śladu i zarzuca tyłem.
  
 
Samoregulator poszedł na urlop.
  
 
a co to i gdzie to...
  
 
włączam się
takie coś nad tylną belką i jest do niej podłączone
ale nie każdy essi to ma

  
 
Nie nie, tu zapewne chodzi o samoregulator znajdujący się wewnątrz bębna. To taka blaszka z zębatką automatycznie kasująca luz okładzin. MAG miał jakiś czas temu w dobrej cenie (jeśli się nie mylę).
  
 
T-T piszesz o regulatorze siły hamowania

a wg mnie i Skolmi chodzi o samoregulator /element w bębnie między szczękami - taki z malutkimi ząbkami/