Pierścienie czy coś innego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. na postoju po odpalenmiu strasznie dymi szery dym, 1.6 benzyna gaźnik 87', nawet jak silnik chodzi na luzie na skrzyzowaniu to po przygazowaniu jak ruszam to tez dymi-lpg. Oleju nie bieże- tzn czasami beze a czasami wcale. jka jechalem na trasie 300km to ok 250 ml mi wzial, ale jak dolalem to juz pozniej nic nie bral. Teraz wymienilem na mineralny Castrola, i tez poziom trzyma. Pozdrawiam i prosze o jakies wskazowki i przyblizony koszt naprawy-dobry mechanior w Olsztynie najlepiej(dobrze tanio i na raty )

[ wiadomość edytowana przez: czarny790505 dnia 2005-09-01 00:07:34 ]
  
 
Jeżeli dym jest szary to bądź prawie pewien, że płyn z chłodnicy dostaje się do silnika. Prawdopodobnie będzie to uszczelka pod głowicą.
  
 
a koszt wymiany??? bo jesli chodzi o ciecz chlodzoca to jest na tym samym poziomie-taki niebieski plyn- czym go uzupelnic ile litrow zeby wymienic caly(Escort 1.6 benzyna 87rok)
  
 
Chłopie jak dymi na postoju na siwo to przawdopodobnie olej spala.A dlaczego tak mało? Prawdopodobnie uszczelniacze zaworów w głowicy są wyśmigane?najlepiej sprawdzić kompresję silnika z próbą olejową no i oczywiście bez oleju.
  
 
Witam!! Arolahti ma rację to pewnie uszczelniacze zaworów- ja do mojego escorta 1,4i kupiłem za 30 zł bo miałem ten sam problem co Ty no i po wymianie ani nie zadymi ani nic oleju nie bierze- a jak zdjąłem pokrywę zaworów to prawie nie było gumek-pewnie nikt ich nie wymieniał od nowości bo były zupełnie poodrywane. Jeśli weżmiesz to na dobry sposób to bez zwalania głowicy wymienisz te uszczelniacze- ale pamiętaj ze jak będziesz wyciągał zamki to tłok w cylindrze nad którym bnędziesz wymianiał uszczelki musi być u góry żeby Ci zawór nie wpadł. Pozdro
  
 
Mimo wszystko sprawdź tą uszczelkę pod głowicą. Niektóre płyny antyzamarzające bywają dosyć agresywne. Gdy do cylindrów dostaje się olej to dymi na niebieskawo - mocniej przy dużym obciążeniu. A z wodą jest odwrotnie - przy dużym obciążeniu ciąg spalin jest taki, że wydmucha parę wodną i widac to właśnie na postoju. Ubytków z chlodnicy nie zauważysz, bo jak by ciekło cuirkiem to ten cylinder wogóle by nie palił. Przerabiałem taki przypadek w swoim poprzednim aucie.