Gaśnie po przełączeniu na gaz, HELP!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wybziukałem zbiorniczek i wlałem jakieś 7l gazu, aby zobaczyć jakie będzie spalanie w mieście - następnego dnia rano startuję, przełączam na gaz, a tu gaśnie - zupełnie nie chciał pracować na gazie - co ciekawe po pracy przełączył się ok - dziś rano znowu to samo - skutnkuje tylko przełączeniu przy maks. obrotach i wtedy już cały czas pracuje ok na gazie - jednak po przełączeniu na pb i później znów na gaz sytuacja się powtarza... (silnik już jest ciepły) - macie pomysł co to może być - instalka lovato z kompetm stag 50 i emulatorem - jakieś 5k przejechane świece, przewodu i filtr tyle samo - co więc u licha...?

(wyszukiwarka milczy na ten temat)
  
 
Zbyt uboga mieszanka gazowa.
  
 
no ale później jest ok - jak już się uda przełączyć chodzi jak zegarek, pozatym to chyba komp to reguluje - więc sam nic nie zdziałam
  
 
Może któryś elektrozawór się przycina, czasem zaskoczy i wtedy jest OK.
  
 
nie no DeeJay dobrze napisal...jak na zimnym gasnie a potem jest ok to jest zly sklad mieszanki
  
 
Mieszanka moze byc do dupy to raz. Dwa, emulator moze broić a trzy elektrozawory... miałem to samo w poldku.. jak jeszcze jezdził. Opróznij sobie jeszcze parowni ze szlamu który powstaje z gazu... ja wczoraj czysciłem.. i mi szczena opadła... jak w takim małym g..... moze byc tyle oleju... smierdzącego oleju
  
 
wiecie co pomogło - kilkakrotne odpalenie go w trybie awaryjnym na gazie - teraz przełącza bez mrugnięcia i wszystko jest cacy - mam nadzieję tylko, że usterka nie powróci
  
 
podłączę się do wątku ,bo mam podobny problem.Więc tak
dzień 1
przyjechałem do pracy i wszystko chodziło jak trzeba; chcę odjeżdzać ,przełączam na gaz obroty spadają, silnikiem telepie i wreszcie gaśnie. Próbuję przełączyć na gaz w trakcie jazdy-wrażenie takie jakby brakowało gazu (a jest cały zbiornik),silnik gasnie. Trudno,wracam na benzynie ale mam wrażenie że strasznie się muli, silnikiem delikatnie szarpie przy dodawaniu gazu (praktycznie nie przekraczam 2500RPM bo dalej nie chce isć, obroty na biegu jałowym stabilne.
Zmieniam świece ,przewody ,palec i kopułkę i jestem lżejszy o 150 PLN
dzień 2
wszystko chodzi jak w zegarku, trasa dom/praca /dom przejechana na gazie, obroty stabilne, nic nie muli
dzień 3
niespodzianka , rano przełączam na gaz,znowu silnik prycha i gaśnie. Jadę na benzynie-wrażenia takie jak w dniu 1. Powrót z pracy masakra-silnikiem szarpie nawet na benzynie, staram się nie przekraczać 2000RPM bo powyżej tej granicy samochód zachowuje się tak jakby brakowało gazu; na jałowym obroty pływają 500-1200RPM,niekiedy silnik gaśnie (żeby nie gasł skracam linkę gazu)
dzień 4
odłączam komputer gazowy (konkretnie zasilanie z akumulatora), resetuję ECU i na benzynie wszystko chodzi jak trzeba (żadnego szarpania,mulenia etc-no, przynajmniej przez 20km jazdy próbnej). podłączam komp. gazowy , przełączam na gaz , poprychało trochę i silnik gaśnie.

I mam teraz zagadkę -niby jasnym jest że problemem jest gaz. Obstawiałbym emulator wtryskiwaczy ale jak to sprawdzić? No i jeszcze ten elektrozawór-co by tam mogło szkodzić?
Na wszelki wypadek jutro jadę do pracy z kolegą
  
 
pewnie to nikogo nie zainteresuje...
ale przyczyną był brak masy (od emulatora); zwyczajnie zaśniedziały styk sprawił mi tyle problemu -niestety ta wiedza kosztowała mnie parę złociszy u gazownika
  
 
gaśnie ci po przełączeniu na gaz?



Wiem dlaczego.... w wątku "czarna lista stacji paliwowych" wypowiedziałeś się że tankujesz na Orlenie... powodzenia i rób tak dalej....
Mam zawsze to samo gdy na Orlenie zatankuje (a robię to tylko w wyjątkowych okolicznościach).... przełączam na gaz i hu*** silnik gaśnie.....
  
 
Cytat:
2005-08-25 19:08:45, marcin2 pisze:
Zmieniam świece ,przewody ,palec i kopułkę i jestem lżejszy o 150 PLN


Za 150,00 zł...?
To co to za świece i przewody?
Pozdr. P.
  
 
150 peknie jeżeli kupimy dobre kable, np. Janmory i świece NGK.
  
 
Cytat:
2005-08-29 20:21:30, DeeJay pisze:
150 peknie jeżeli kupimy dobre kable, np. Janmory i świece NGK.


Janmory dobre... hmmmm
Ja same kable kupiłem za 150,00 zł
  
 
świece NGK
kable sentech
kopułka i palec kupowane w ASO (napisane było Delco)

zresztą przyczyna problemów była bardziej prozaiczna-no ale mam trochę nowych gratów
  
 
Cytat:
2005-08-29 20:44:32, marcin2 pisze:
świece NGK kable sentech kopułka i palec kupowane w ASO (napisane było Delco) zresztą przyczyna problemów była bardziej prozaiczna-no ale mam trochę nowych gratów


a możesz cenę "rozbić" na poszczególne częsci...?
Tak z ciekawości...
  
 
to raczej niezwiązane z jakością gazu - byłem wczoraj na przeglądzie instalki (nowe świece, filtry, przewody) i guzik - to samo...
  
 
Cytat:
elChopin pisze:
to raczej niezwiązane z jakością gazu - byłem wczoraj na przeglądzie instalki (nowe świece, filtry, przewody) i guzik - to samo...



Zdejmij pokrywkę filtra powietrza i rozkręć mikser gazu. Sprawdź czy na pewno jest czysty. To jest 10 minut pracy.
  
 
Cytat:
2005-08-29 20:52:27, pyrekcb pisze:
a możesz cenę "rozbić" na poszczególne częsci...? Tak z ciekawości...



jasne, jeśli to zaspokoi Twoją ciekawość
świece 36PLN
przewody 46PLN
palec około 25PLN
kopułka około 40PLN

  
 
tjaaaaaaaaaaaaaaaaa... caly zestaw za 150 zl...

"polecam inwestowac w lepsze przewody... a silnik bedzie dluuuuugo zyc i nic sie nie bedzie pierniczyc... "
tak powiedzial moj gazownik, ja sie do tego zastosowalem... i ... jak na razie ... 50 tys km jest ok.

  
 
Cytat:
ETomek_GT pisze:
tjaaaaaaaaaaaaaaaaa... caly zestaw za 150 zl... "polecam inwestowac w lepsze przewody... a silnik bedzie dluuuuugo zyc i nic sie nie bedzie pierniczyc... " tak powiedzial moj gazownik, ja sie do tego zastosowalem... i ... jak na razie ... 50 tys km jest ok.



A ja kupiłem Esperaka przy 160 kkm na budziku, teraz ma ponad 240 kkm, od kupna nie wymieniłem ani kopułki ani przewodów i ... jeździ. Oszczędnie, bez prychania ani parskania .
Świece (ISKRY) pierwsze wymieniłem wg rady "gazownika" po 7 kkm, potem uznałem, że to głupota i drugie wymieniłem po ponad 40 kkm, a trzecich to chyba jeszcze nie wymieniałem (ile one mają ? prawie 40 kkm),