Pomocy!! Cos mi cieknie!!

Mam problem i potrzebuj pilnie pomocy.
Jak sie otworzy maske to na bloku widac czujnik (na wprost po otwarciu maski). I to chyba wlasnie poci mi się. To znaczy za czujnikiem jest mokro. W warsztacie wykrecili mi ten czujnik i wkrecili go na silikon- ale nadal cieknie. W warsztacie mowia ze pewno obudowa czujnika jest polamana i to jest przyczyna pocenia sie. Nie chce zeby na mnie testowali czy to ta czesc czy inna. Wole sie upewnic.
Dlatego prosze o pomoc.
Nie wiem za co on odpowiada- napewno nie za wyswietlana temp. na desce.
Czy ktos moze mi powiedziec czy to z czujnika cieknie? A moze to cos powazniejszego np uszczelka pod glowica? Warto jednak wsponiec ze auto oleju mi nie bierze. A plynu chlodniczego mi wiecznie ubywa. Musze raz na jakis czas dolac co nieco do zbiorniczka.
Prosze o pomoc bo mnie mierzi ze wiecznie cos mi cieknie.
Na koniec dodam ze ma Forda Escorta 1.6 z 96 roku, zagazowany - wyprodukowany w Niemczech oraz rano jak zapalam silnik to auto che gasnac (ale nie gasnie)- tak ja by byl za zimny. Jak sie rozgrzeje to juz wszystko ok.

A orientujesz sie ile to kosztuje- ten czujnik?
i jeszcze jedno: czy jak cieknie to czujnik zwalony czy moze: cieknie bo obudowa polamana a czujnik zly bo na zimno chce gasnac??
dzieki z gory- odpowiedz na to w 100% mnie zadowli i wyczerpie temat postu.

Ten czujnik o ktorym pisze jest w okolicy termostatu.
i cieknie z niego plyn chlodniczy- bo plama jest zawsze kolorowa( czarna), jak plyn w chlodnicy. A i oleju w silniku mi nie ubywa juz od 5 tys jak zalalem nowy to nic nie ulecialo- moze jakies mikrometry . Ale nie tyle ile by wynikalo z wycikow pod autem.
wytlumacze gdzie ten czujnik jest:
Otwieram maske mam chlodnice. idac od chlodnicy w kietunku szyby przedniej napotykam na blok silnika. I ten czujnik je w plastikowej obudowie wcisniety w blok. Rzekl bym ze prawie prostopadle. napewno nie jest to czujnik od wskazowki na dese (ten jest wetkniety w blok od prawej strony).
czy teraz wszystko jasne??
Wiec co to jest??
prosze pilnie o pomoc bo mnie zaraz cos trafi ze wiecznie syf zostaje po mnie pod autem.