Mocowanie tylnego zderzaka w A Kombi.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pokusiło mnie żeby sholować znajomego zaczepiając linkę o oczko w zderzaku pod zaślepką -na kij ja mam ten hak?

No i na zakrętach lineczka z hakiem wyhaczyła mi zderzak z prawej strony na jakieś 1-1,5 cm i teraz zderzak mi odstaje.

Pytanie:
Jak mocowany jest zderzak tylny w kombiaku A do budy?

Zatrzaski?Śruby? Wsuwki?
Ni cholery nie mogę tam zaglądnąć.
Jak zdjąć tylny zderzak żeby poprawić mocowanie???

Ma ktoś zdjęcia budy po zdemontowanym zderzaku?
  
 
zależy od stopnia rdzy i talentu poprzedniego właściciela...
ogólnie to są zatrzaski wchodzące w tylną belkę. a z boku są dwa wsporniki plastikowe - łączące zderzak z nadwoziem.
w kwestii mocowania to pewnie masz uwalone zatrzaski - tak jak u mnie. ja robiłem metodą druciarską blachowkręty i kawałki blaszki i dorobiłem mocowania... zwłaszcza, ze było mało miejsc do mocowania - ach ta rdza

Mały
  
 
No, ale jak zabrać się za demontaż nie rozwalając tego wszystkiego do końca?
  
 
obawiam się, że najłatwiej by Ci było wjechać na jakiś kanał/najazd i oblookać i będziesz wszystko wiedział
z tego co pamiętam to najpierw trzeba wysunąć zderzak z mocowań bocznych no a potem walka z tylnymi mocowaniami - ząłatw sobie mocne szczypce... albo jakiś klucz typu "żaba"
  
 
Byłem na kanale

Jasna dupa! - a raczej dupa zżarta przez rdzę .

To nie zatrzaski - siedzą grzecznie na swoich miejscach na tylnej belce.
Oczko od holowania wyrwało kawał blachy i wspornika do której przymocowana jest belka a do niej zderzak. I to wszystko odlazło na jakieś1,5cm - fak trzeba było holować na haku

Ale syf tego nawet nie da się wyskrobać i pospawać - jak zacznę skrobać to skończę w okolicach silnika.
Trzeba będzie zdjąć zderzak wbić resztki młotkiem i drutem go! drutem!
  
 
to masz taką samą sytuację jak ja nie zazdroszczę...
ja jak zdjąłem zderzak to się za głowę złapałem...

Teraz zbieram się psychicznie do spawania... i boję się pomyśleć ile roboty będzie...

uważaj wbijając resztki blachy żeby nie urwała się...

a na lob party możemy wspólnie popłakać nad sypiącymi się omegami... ew umówić na wspólne zawody blacharsko - lakiernicze...