Wyrwa³o mi mocowanie tylnego mostu w BMW E36 z 94r!!!

  
Sortuj wg daty:
rosn±co malej±co
Witam. Mam nastepuj±cy problem: przy zje¿dzaniu z krawêznika (przy prêdko¶ci 3km/godz) "rozkraczy³y" mi sie tylne ko³a. Po zaholowaniu do warsztatu okaza³o sie, ¿e wyrwa³o z pod³ogi ¶ruby mocuj±ce tylny most!!! Okaza³o sie, ¿e pod³oga by³a przerdzewia³a, a mechanik powiedzia³ ze sie nie podejmie naprawy i ¿ebym poszuka³ sobie blacharza. Powiedzia³ równie¿, ze nie da sie tego dobrze zrobiæ i zebym sie pozby³ jak najszybciej tego samochodu.
Czy kto¶ mia³ podobny problem?? Je¶li tak to proszê o porady jak to naprawi³ (czy rozcina³ od góry itp.) Gdzie w Warszwie albo okolicach znale¶æ blacharza, który dobrze by to pospawa³?? Ile co¶ takiego mniej wiêcej moze kosztowaæ??
Z góry dziêki za pomoc.
  
 
to nie jest problem nie do przeskoczenia. rzeczywi¶cie blacharz jest potrzebny. trzeba wspawaæ kawa³ blachy (nie blaszki) nad mostem. mocowanie mostu musi byæ stabilne i mocne. potrzebne do tego s± dobre urz±dzenia. wiêc blacharz gara¿owiec odpada.
Cytat:
Powiedzia³ równie¿, ze nie da sie tego dobrze zrobiæ i zebym sie pozby³ jak najszybciej tego samochodu


bzdura.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-09-08 01:37:44, Miedziak pisze:

Okaza³o sie, ¿e pod³oga by³a przerdzewia³a




w 94 roczniku i az tak pordzewiala podloga? nie bylo tam juz cos wczesniej kombinowane?
  
 
Cytat:
w 94 roczniku i az tak pordzewiala podloga? nie bylo tam juz cos wczesniej kombinowane?


powód¼ np
  
 


lub autko mog³o byæ przywiezone z Wysp Brytyjskich a w tamtejszych mg³ach gnije ka¿de autko

  
 
Samochód jest kupiony w salonie Polsce. Jetsem jego drugim w³a¶cicielem. Poprzedni w³a¶ciciel serwisowa³ auto (mam ksiazke serwisow±). Samochód w jest (a moze raczej by³) w b. dobrym stanie technicznym, ma niwielki przebieg itd. Nigdzie poza tym miejscem ( i wydechem) nie widaæ rdzy. Nie spodziewa³em sie ¿e co¶ takiego mo¿e sie wydarzyæ.
A co do mechanika to równie¿ s±dze, ¿e opowiada bzdury. Jednak nie mia³em wyboru poniewa¿ nie mia³em gdzie sholowaæ samochodu, a to on w³a¶nie mnie holowa³ i zaholowa³ do siebie. Musze zabraæ od niego jak najszybciej ten samochód, ale nie wiem za bardzo gdzie poniewa¿ nie znam jakiego¶ dobrego blacharza.
Edit: Znalaz³em na forum podobny problem http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=99651&c=0&hq=mocowanie+mostu&f=29
[ wiadomo¶æ edytowana przez: Miedziak dnia 2005-09-08 10:21:18 ]

[ wiadomo¶æ edytowana przez: Miedziak dnia 2005-09-08 10:23:20 ]
  
 
skoro kupi³e¶ w Polsceto mog³e¶ np kiedys wjechaæ w ka³urze do której ktos wyla³ np kwas zkumlatora wiesz mi ludzie sa zdolni do wszytkiego widzia³em ju¿ co¶ takiego i nie przejmuj sie mechanikiem s³aby z niego mechanik je¿eli mówi ¿ebys siê pozby³ auta znajdziesz doprego fachowca i zrobi coi wóz bez problemy
t3maj sie
  
 
Nie ma rzeczy w samochodzie ktorej nie da sie zrobic wystarczy tylko dobry fachowiec i bez problemu wszystko bedzie jak dawniej. Nie takie rzeczy robia z rozbitkow wiec nie wiem w czym mialby problem dobry blacharz z nie rozbitym samochodem a conajwyzej z przerdzewialyym w tym miejscu . A pozatym jak mechanik moze wiedziec czy da sie zrobic dobrze czy nie skoro jego zadaniem jest naprawiac mechanike w samochodzie a nie blache wiec najlepiej nigdy nie sluchac echanika jesli chodzi o sprawy blacharskie . Ale az dziw bierze ze 11 Latek mogl sie tak sypnac a co najlepsze w najdziwniejsze akurat w tym miejscu
  
 
Popatrz na to z drugiej strony, dobrze, ¿e przy zje¼dzie z krawê¿nika anie przy 160km/h. pzdr

PS: Ta marka jak sie psuje to z klas±...
  
 
Jest to napewno do zrobienia przerabia³em to u siebie jak kupi³em autko przy ruszaniu strzela³o cos z ty³u ,kombinowa³ mechanik i wykuka³ ¿e urwana jest szplika co trzyma (belke) od mostu ,roboty w pizdu
wyciagno³ ca³e zawieszenie z ty³u i siedzienia tylnie pospawa³ tak ¿e prêdzej pó³oski powyrywam jak t± szpilke, jak robiæ to do porz±dku acha 380z³ zap³aci³em z wymian± poduszki gumowej do tej szpilki