MotoNews.pl
  

Zapaćkany olejem silnik!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam zapaćkany cały silnik olejem (dół silnika z przodu) , nie wiem z jakiej uszczelki jest wyciek sprawdziłem porywę zaworów i korek są ok głowica ( jej uszczelka trochę się poci ) ale ten olej po prostu wysrywa nawet na przedni pas (ten pod chłodnicą)! Może tak walić z rozrządu (uszczelniacze)?
Silnik ma 90 tysi caro plus


[ wiadomość edytowana przez: BIAŁY dnia 2005-04-27 18:25:19 ]
  
 
Umyj ropą silnik przejedz sie kawałek i juz bedziesz wiedział skad sie leje olej i co naprawiac.
  
 
A może to od wspomagania a nie z silniczka!
  
 

Zatem:najprawdopodobniej olej wycieka przez przedni usczelniacz wału korbowego lub/i uszczelkę miski olejowej.Wtedy cały dól i przód silnika są zas...ups!zanieczyszczone olejem.Ale tak jak koledzy radzą najpierw mycie silnika celem weryfikacji miejsca wycieku... POZDRAWIAM!

[ wiadomość edytowana przez: BIAŁY dnia 2005-04-27 18:29:20 ]
  
 
Właśnie, tak a propos. Mój silniczek też niestety zakonserwowany olejem jest nieźle Na pewno wali troszkę spod głowicy, spod filtra oleju (niby dokręcony jak należy), spod pompki paliwa (będzie cieplej to zrobię) a nawet spod bagnetu (do silnika 115C076 nawet na giełdzie nie dostałem nowego). Generalnie zaolejona jest tylna część silnika. I teraz moje pytanie. Czy gdyby okazała się konieczna wymiana tylnego uszczelniacza wału, jest ona możliwa do wykonania w warunkach polowych (tzn garaż bez kanału), przez człowieka, który jak do tej pory dobierał się najdalej do zaworów (tzn ja)? Czas na wykonanie ewentualnego zadania - 1 weekend. Proszę o szczere odpowiedzi.
  
 
Witam!

Jeżeli olej zbiera się w "miseczce" pod chłodnicą, to są dwie możliwości wycieku:

1) Zużyty przedni uszczelniacz silnika (koszt ok 8PLN, robota na 30 min. Przy okazji można wymienić pasek rozrządu...)
2) Zużyta uszczelka nad miską olejową (koszt uszczelki ok. 15PLN, baaaardzo niewygodna wymiana - bez kanału - raczej ciężko...)

Pzdr.
  
 
Co można powiedzieć o stanie silnika na podstawie przepracowanego oleju? Jestem po małym remoncie i zastanawiam się czy dobrze go poskładałem.
Czy jeśli olej jest czysty i słomkowy (7.000 km po wymianie oleju) to można z czystym sumieniem uważać że silnik jest cacy? Jeśli coś się przytarło i są luzy, to uważam że w oleju są opiłki (dokładnie na filtrze) + ewentualnie przedmuchy na pierścienach co powinno zabrudzić olej. A jeżeli olej się jeszcze nie pobrudził to czy wszystko mam cacy?. Bo łowię uchem jakieś szmery/stukanie a podejrzewam obijanie się tłoka o cylinder i zastanawiam się: jeździć szybko czy powoli ? A może to tylko chore urojenia ? Już sam nie wiem
  
 
Cytat:
2005-04-27 18:21:35, Hubiszon pisze:
Co można powiedzieć o stanie silnika na podstawie przepracowanego oleju? Jestem po małym remoncie i zastanawiam się czy dobrze go poskładałem. Czy jeśli olej jest czysty i słomkowy (7.000 km po wymianie oleju) to można z czystym sumieniem uważać że silnik jest cacy? Jeśli coś się przytarło i są luzy, to uważam że w oleju są opiłki (dokładnie na filtrze) + ewentualnie przedmuchy na pierścienach co powinno zabrudzić olej. A jeżeli olej się jeszcze nie pobrudził to czy wszystko mam cacy?. Bo łowię uchem jakieś szmery/stukanie a podejrzewam obijanie się tłoka o cylinder i zastanawiam się: jeździć szybko czy powoli ? A może to tylko chore urojenia ? Już sam nie wiem

od tego są filtry oleju aby osadzić opiłki. Kolor oleju jest ważny ale prędzej dowiesz się o spalaniu niż o stanie plaszcza tłoka- nooooo chyba że właśnie zaciera się on na całego /olej jak srebrzanka /dobry kolor : nie przegrzany,pierścionki ok,mieszanka paliwa ok, jak stuka no to masz problem -to może być właściwie wszystko od nakrętki na tłoku zaczynając a na niedokręconej panewce kończąc
  
 
Coś niby stuka niestuka może tylko zapłon nieustawiony ... pomyślimy

Ktoś coś doda na temat barwy oleju ?
  
 
Sposób na mycie silnika ???? Mam polda 1,9GLD ostatnio pociekło mu przez uszczelniacz przedni na wale, zapaćkał mi cały silnik, w warsztacie wymienili mi uszczelniacz ale silnik mam dalej zapaćkany - jak ja mam go teraz umyć ???? i czym ????? żeby nie narazić na uszkodzenie pasku rozrządu i pasków klinowych???? Czy ktoś mył może silnik bez demontażu ??????
  
 
Cytat:
2005-05-06 21:13:59, coolio78 pisze:
Sposób na mycie silnika ???? Mam polda 1,9GLD ostatnio pociekło mu przez uszczelniacz przedni na wale, zapaćkał mi cały silnik, w warsztacie wymienili mi uszczelniacz ale silnik mam dalej zapaćkany - jak ja mam go teraz umyć ???? i czym ????? żeby nie narazić na uszkodzenie pasku rozrządu i pasków klinowych???? Czy ktoś mył może silnik bez demontażu ??????

najlepiej zlecić umycie silnika w myjni,spryskają ci silnik specjalnym płynem a póżniej karszerkiem pod ciśnieniem gorącą wodą,ale póżniej nieraz są problemy z odpaleniem,polecam też płyn k2 w takiej butelce ze spryskiwaczem 10 zł potem po około 10 minutach z płukójesz gorącą wodą


[ wiadomość edytowana przez: tur dnia 2005-05-06 21:33:23 ]
  
 
Cześć! Podpinam się pod ten wątek, choć nie wiem czy jest odpowiedni. Zauważyłem u Siebie w C+ GSI pęknięty wężyk i wyciek oleju
W związku z tym moje pytanie. Jak nazywa się ten wężyk i czy ktoś, kto umie używac narzędzi, a nie jest mechanikem samochodowym da sobię radę. Pozdrowionka!!!



[ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2005-09-11 22:18:53 ]
  
 
Wieeeelkie sorki za kilka edycji postu, ale nie mogłem skumać jak wkleić zdjęcie. Mam nadzieję, że wreszcie hula. No cóż historyk to nie informatyk.
  
 
nie znam sie na GSI ale to wygląda na odmę. Jeśli drugi koniec jesz założony na pokrywę zaworów - (okolice podszybia) to dasz sobie radę sam.
  
 
ja zawsze myje silniki w samochodach płynem do mycia silników. najlepiej w płynie a nie sprayu, bo są tańsze i równie skuteczne, koszk ok 7zł- należy spryskać silnik, może być lekko ciepły dzięki czemu grubsze warstwy pleju lżej sie zmywa, następnie opłukać silnik po 15min wodą pod cisnieniem- ja używam do tego myjek wysokociśnieniowych ale rownie dobrze można zwykłym szlaufem... i silniczek jak nowy
  
 
Twoja wypowiedź niewiele wniosła do tematu. Pytanie traktowało o przyczynie i jej usunieciu a nie usuwaniu skutków.
  
 
Wielkie dzięki Olo za wklejenie zdjęcia i odpowiedź. Faktycznie wydaje mi się, że ten wąż tam jest zakończony. Ile wycieknie oleju po odkręceniu go
  
 
Cytat:
2005-09-12 00:01:43, Mgacek pisze:
Wielkie dzięki Olo za wklejenie zdjęcia i odpowiedź. Faktycznie wydaje mi się, że ten wąż tam jest zakończony. Ile wycieknie oleju po odkręceniu go



nic...
  
 
Cytat:
2005-09-12 00:01:43, Mgacek pisze:
Wielkie dzięki Olo za wklejenie zdjęcia i odpowiedź. Faktycznie wydaje mi się, że ten wąż tam jest zakończony. Ile wycieknie oleju po odkręceniu go


z odmy na nie działającym silniku nie wylewa się wogóle olej wiec spokojnie mozesz ruszac do dzieła.
 
 
nic/niewiele
To pzewód odpowietrzenia skrzyni korbowej. Pary oleju i gazy ze skrzyni korbowej muszą gdzieś mieć ujście. Przepisy zabraniają zeby sobie toto leciało do atmosfery/na jezdnię, więc Jest zasysane do przewodu ssącego i spalane. Te resztki oleju po prostu się wykraplaja. Wymień rurkę odmy i masz spokój. No chyba że po prostu spadła - to załóż.