MotoNews.pl
11 Jakie auta w Nigerii... (114306/72) - PT
  

Jakie auta w Nigerii...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam szanowne gremium. Tym razem z Abujy - stolicy Nigerii, gdzie odbywam krotki staz w polskiej ambasadzie. dlaczego pisze o tym na forum?
Ano Omegi prosze panstwa - Omegi kroluja. Nie widzialem jeszze na ulicach ani jednej B, ale za to A - w ilosciach nieprzebranych. Mnostwo jest takich ktore sa w tym niemiecko-taksowkowym kolorze, niektore jeszcze z nalepka D, wiec wniosek jest taki ze nie tylko do nas idzie export zuzytych czy czesciowo wyeksploatowanych aut. Ceny benzyny w Nigerii - okolo 56 naira za litr - to bedzie jakies 1,20zl moze nawet troszke mniej.

No tak ale oni to w delcie nigru siedza na zlozach ropy......

Pozdrawiam
olo
  
 
Uruchamiaj eksport benzyny do Polski, otworzymy stację benzynową LOB.
  
 
Mialem okolicznosc bycia w Nigerii i co do aut to mozna powiedziec, ze jezdzi smietnisko z calego swiata z kiloma wyjatkami oczywiscie.
Kila razy mijal mnie potezny samochodowiec ze zlomem na kolkach. Tam nieistotny jest wyglad czy zanieczyszcznia srodowiska. Ma miec kola i kierownice reszta sie nie liczy. Co prawda dbaja o czystsc karoseri, bo sam widzialem jak bambusek myl swojego "mustanga", a potem w kaluzy po umyciu wykapala mama dzieci


[ wiadomość edytowana przez: Nav dnia 2005-09-14 18:34:36 ]
  
 
olobono to oni gazu nie znają
pozdr
  
 
no nie znaja nie znaja...
Problem jest innej natury - nigeria siedzi na zlozach ropy naftowej, ale ma tylko kilka i to przestarzalych rafineri (lata 70-te) wiec paradoksalnie siedza na kasie i nie maja jak jej przerobic. Efektem tego jest eksport ropy jako surowca w postaci wydobytej, a dodam ze jest to ropa najlepszej jakosci. Tak czy inaczej inwestycja w rafinerie to by bylo cos, tyle ze drugie tyle trzebaby miec na lapowki, co za kraj......
pozdr.