BMW e39?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy ktos moze wie cos o bmw e39? za ile mozna kupic auto w dobrym stanie (interesuje mnie tylko touring z manualem i nie wiekszym silnikiem niż 2500 benzyna)? czy warto szukac w polsce, czy lepiej jechac na zachod? ktore roczniki sa najtrwalsze (słyszałem, że '96 i '97).
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-09-15 23:53:30, md85 pisze:
czy ktos moze wie cos o bmw e39? za ile mozna kupic auto w dobrym stanie (interesuje mnie tylko touring z manualem i nie wiekszym silnikiem niż 2500 benzyna)? czy warto szukac w polsce, czy lepiej jechac na zachod? ktore roczniki sa najtrwalsze (słyszałem, że '96 i '97). pozdrawiam



E39 można już kupić w polsce od ok 30 tyś ale nie są to auta w najlepszym stanie. Za naprawde dobry egzemplaż trzeba dać niestety trochę więcej. Na zachodzie jest bardzo podobnie, są te bardziej wyeksploatowane i zniszczone które są naturalnie tańsze. Te pełnowartościowe potrafią kosztoać do 4 tyś eur więcej przy tym samym roczniku i z podobnym wyposażeniem. Przywóż takiego samochodu opłaca się tylko wtedy gdy się pokombinuje z ceną na fakturze i dobrze jest mieć jeszcze jakieś orzeczenie rzeczoznawcy o psełdo usterkach np (motor und getriebe schaden) tłumacz: uszkodzony silnik i skrzynia biegów. Jeśli chodzi o silnik R6 to polecam 2,8l. 2 litrowy silnik ze swoimi 150 końmi jest troche słaby na ten model i pali tylko o 1l mniej od 2,8l który posiada 193KM. Niektórzy twierdzą że ten silnik 2,5l 170KM pali więcej od 2,8. Ja etgo nie moge potwierdzić bo nie miałem okazji porównać, ale karty katalogowe mówią że pali tylko o 0,4l mniej od 2,8, a jest ponad 20KM słabszy no i moment obrotowy też się dużo różni. Jeśli chodzi o rczniki to też słyszałem że te z 96' i 97' są najtrwalsze, ale ile w tym prawdy to nie wiem, zawsze można trafić na jakiś trefny egzemplaż.
  
 
Jezdzilem 523 i 528 i przyznaje, ze oba silniki sa bardzo dobre. Mniejszego nie polecam bo 2.0 to za mało. 523(170KM) na trasie 1200 km z Niemiec spalił mi srednio 7.5 litra - a lekkiej nogi to ja nie mam! 528 spala ciutke wiecej, srednio 11l gazu. Jezeli zalezy Ci na ekonomice to na Twoim miejscu wybralbym chyba 523. Bo 528 pali ciutke wiecej, a 520 to taczka i bedzie chlał zupke przy ostrzejszej jezdzie. Obydwie bety, 523 i 528, to auta mojego brata, z ktorych byl bardzo zadowolony (528 jezdzi w tej chwili). Ja mam 328 coupe i pali mi 9.5l gazu(sekwencja) na 100km!!! Tak wiec duzy silnik nie zawsze musi oznaczac duzego zuzycia paliwa. Wszystko zalezy od ciezaru nogi