Biznes klub i SJS impreza na lotnisku.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj była organizowana impreza na lotnisku z bisnes klubu i SJS gdzie jedną z atrakcji była przejażdzka moim kaszelkiem ujeżdząły mojego kaszla na lotnisku dziadki które w latach 70 i 80 startowały maluchami w rajdach jeden nawet zajeździł ich aż 14, ale przynajmniej mnie co nie co podszkolił, a inny np. stosował gaźniki z samolotów akrobatycznych wyciągająć niewiele jak na malucha bo tylko 90KM . Dawniej jeździli maluchami rozpadami a dziś to dupę wożą Lancerami, Porsche, audi s4, czy też subaru foresterem, albo mercedesem klasy G, więc głowa do góry my też do czegoś takiego kiedyś dojdziemy, mam taką nadzieję, ale mimo wszystko moje autko wytrzymało tych 14 napaleńców którzy go nie oszczędzali, zwłaszcza pani z numerem jeden jeźdząca cały czas na półsprzęgle, hehe a największą trudnosć sprawiała im zatrzymanie auta na mecie w taki sposób żeby nie zgasło, oj biedny mój rozrusznik.
Ale się rozpisałem
  
 
No Twój Maluszek w sumie najlepiej sie sprawował w Twoich rękach choc nie widziałem wszystkich przejazdów
Pani z Numerem jeden faktycznie potrafiłaby dac mu rade szybko))
Paweł
 
 
Cytat:
2003-05-17 17:57:32, pawel_krakow pisze:
No Twój Maluszek w sumie najlepiej sie sprawował w Twoich rękach choc nie widziałem wszystkich przejazdów
Pani z Numerem jeden faktycznie potrafiłaby dac mu rade szybko))
Paweł


Ale te najlepsze akurat widzałeś , ale wsumie warto było jechać, po "dziadki" udzielili mi kilka wiele cennych rad co do techniki jazdy
  
 
buuuuuuuuuu czemu nikt mi nic nie powiedzial :< chyba sie pochalstam.. ja tz chce pojezdzic kaszlem chce cchce chcechcchcre grr roznosi mnie chyba zaraz pojade na lotnisko , wlacze dlugie i ognia ...
  
 
To co - jedziemy?????
Ciekawe czy w nocy są tam jakieś inmprezy...kiedyś wracałem vhyba o drugiej do domciu i coś tam na pasie błyskało. Ale chyba niewielu jest odważych(albo trzeźwych o tej porze)
 
 
Cytat:
2003-05-17 22:57:26, OrBiTaL pisze:
buuuuuuuuuu czemu nikt mi nic nie powiedzial :< chyba sie pochalstam.. ja tz chce pojezdzic kaszlem chce cchce chcechcchcre grr roznosi mnie chyba zaraz pojade na lotnisko , wlacze dlugie i ognia ...


Orbital sorki, ale byłem na prawdę zabiegany, dopiero dzis o 3 w nocy się odrobiłem a o 7 wybyłem z domu, sorki następnym razem dam znać
  
 
Cytat:
2003-05-17 23:09:02, pawel_krakow pisze:
To co - jedziemy?????
Ciekawe czy w nocy są tam jakieś inmprezy...kiedyś wracałem vhyba o drugiej do domciu i coś tam na pasie błyskało. Ale chyba niewielu jest odważych(albo trzeźwych o tej porze)


No proste będę za 5 minut, no 10 bo fotoradary są aktywne a włąsnie kurde jak przejeżdzałem dziś koło fotoradaru to coś mi mignęło na pasterniku, obawaim się że przekroczyłem mtroche dopuszczsalną prędkość
  
 
A o ile przekroczyłeś?
Ciekaw jestem jak to jest ustawione jaką ma "tolerancję"????
Mi jak dotoąd nic nie błysnęlo i delikatnie "testuję" . ztym ,że do tej pory przejechałem jakieś 15 km więcej niż ograniczenie ustawione przed radarem na rondzie POLSADU , gdzie stoi ograniczenie do 60km/h
 
 
kurde nie mam pojęcia, ale nie więcej niż 20km/h, tzn było ograniczenie do 70km/h chwlowo maiłęm 110km/h ale wychamowywałem, mam nadzieje że ten błysk to tylko złudzenie
  
 
No włąsnie , ciekawe jak to jest ustawione i na ile mozna sobie pozwolić
 
 
jak mi przyjdzie fotka do domu to Ci powiem o ile nie można przekraczać
  
 
Hehe - miejmy nadzieję,ze Ci nie przydzie))
Lepiej jak znajdziwmy inne źródełko informacji
 
 
no ja mam cicha nadzieję że nie przyjdzie, może zrobiłem wtedy jakąś głupią minę to mnie nie rozpoznają