Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu odpalania Omega 1.8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich mam problem do rozwiązania, zanim wydam pieniążki chciałbym zebrać jak najwięcej informacji a przeglądając forum widzę że naprawdę bardzo dużo ludzi służy fachową pomocą ale do rzeczy: mam opla omegę 1,8cm na gaźniczku z gazem instalka elpigaz (emmegaz). Auto można powiedzieć przestało mi odpalać na gazie. Wiecie państwo na gaźniku to upierdzenie z wiecznym przełączaniem na benzynę potem jej wypalnie i znowu na gaz oczywiście na noc zawsze zostawiam na gazie no nie raz zdarzy się zapomnieć ale sporadycznie. Na benzynie odpala można powiedzieć dobrze tzn kręcąc rozrusznikiem od razu załapuje po sekundzie odpuści i znowu załapie i chodzi. Ale zauważyłem jedną rzecz w nocy podniosłem maskę a na przewodach gdzie nie gdzie widać przeskakujące iskierki i takie podłużne wzdłuż przewodów niebieskie rozjaśnienia, świece i przewody mam około 2,5roku myślę że jakieś 40tyś km przejechałem. A reduktor jest po wymianie całego kompletu naprawczego membrany itd. Chodzi super już nie gaśnie przy skręcie w lewo jest jakby bardziej dynamiczny no ale pozostał problem odpalania po nocy bądź po 7-8 godzinach jak np. wychodzę po pracy. Proszę o jakąś poradę jak rozwiązać problem zanim zacznę niepotrzebnie wydawać pieniążki. Auto przed regeneracją reduktora też nie odpalało na gazie.
PS:
Oczywiście przy regeneracji reduktora robiłem fotki więc chętnie je umieszczę na forum muszę tylko przy każdej dodać odpowiedni komentarz.
null
  
 
Witam - nie jestem znawcą tematu ale moim skromnym zdaniem przewody kwalfikują sie do wymiany jednak na początek proponuje je zdjąc i przetrzeć (umyć) dokładnie w alkoholu bądź benzynie ekstrakcyjnej. Nalać na szmatkę i je dokładnie i ostro przetrzeć - jeśli przebicia nie są bardzo duże to powinno na jakiś czas pomóc ale raczej powoli prosze się przygotowywać do zakupu nowych przewodów WN i przy okazji można wymienić świece i sprawdzić i wyczyścić kopółkę.

Pozdrawiam
  
 
dzięki za odp. a myślisz że przewody mogąbyć jedną z główniejszych przyczyn złego odpalania na gazie???
  
 
Generalnie na benzynie odpala i na gazie jak przejdę z benzyny to potem też odpala tylko problem pojawia się po nocy bądz po długim postoju. W pracy jak postoi ze 4 godzinki to troszkę pokręcę i odpali na gazie ale już po 8 godzinkach niestety nie
  
 
Witam. Przewody WN i świece na bank do wymiany. Przy LPG instalacja WN musi być w idealnym stanie (chyba nie chcesz usłyszeć kiedyś BUM i nie poznać autka ). Suszenie, przecieranie itp. zabiegi to tylko prowizorka, dobra na chwilę. Osobiście zajrzałbym jeszcze do kopułki i palca rozdzielacza. Te wszystkie elementy mogą mieć wpływ (choć nie muszą) na Twój problem. Piszesz, że robiłeś regenerację reduktora. Czy potem parownik i reszta instalacji była porządnie wyregulowana? Tzn. zaraz po regeneracji i po przejechaniu ok. 1000 km? Jeśli nie, to najpierw przewody i świece, a potem regulacja całej instalacji LPG.
  
 
Reduktor jest po regulacji kopułka i palec mają może z 6 miesięcy czyli wniosek że jednak przewody powodują problem z odpalaniem po długim postoju fajnie dzięki za radę kupię przewody i je wymienie zobaczymy czy pomoże