MotoNews.pl
9 Ameryka - kraj absurdu :))))) (99527/0) - PT
  

Ameryka - kraj absurdu :)))))

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
za interia.pl

Kurczak

az musiałem z wrażenia pampersa zmienić
  
 
Hehehe kurczak z opiekunem
To ich sądownicktwo, to czasem nie wiadomo czy się smiac czy płakac.
 
 
to sie nazywa Common Law....
  
 
jak ja nie lubie ameryki ...
  
 
ja tez nie neo - faszysci pierdzieleni
  
 
cale stany to jeden wielki kabaret
  
 
Nam czasem też niewiele brakuje do wielkiego kabaretu.
 
 
Cytat:
2005-06-04 12:14:26, storm pisze:
Nam czasem też niewiele brakuje do wielkiego kabaretu.


hmm zeby nie byc gołosłownym pozwole sobie zacytowac

"George W. Bush kocha Polskę tak jak się kocha małą ciepłą maskotkę kocha george w. bush Polskę czasami
... george w. bush kocha Polskę, a co to jest takiego? ..."

  
 
hmmm a ja tam sie niedługo wybieram
  
 
Cytat:
2005-06-04 15:31:10, rsuhy pisze:
hmmm a ja tam sie niedługo wybieram



To pozdrów Dżordżyka
 
 
Ameryka to pięny kraj , a ich zakazy i nakazy są jeszcze piękniejsze nie chciałbym tam mieszkać
  
 
ja bym z checiał szczocharł mu dzordza drutem kolczastym zeby sie taki nie rozmnazał
  
 
jedynego absurdu jakiego nie moge pojac to miedzystanowe highway-e i ich limity predkosci.

Jak tak mozna drogi marnowac
  
 
a najgorsze Flo jest to, ze oni przestrzegają tych limitów byłem chyba jedynym trzexwym łamiącym te limity
  
 
Cytat:
2005-06-06 09:22:10, speedmaster pisze:
a najgorsze Flo jest to, ze oni przestrzegają tych limitów byłem chyba jedynym trzexwym łamiącym te limity



Ci co maja CB tez lamia
  
 
pomijając fakty, że tamtejszych niebieskich nigdy nie widac tylko juz po fakcie widzisz migające światełka w lusterku
  
 
to zalezy
  
 
Cytat:
2005-06-06 09:22:10, speedmaster pisze:
a najgorsze Flo jest to, ze oni przestrzegają tych limitów byłem chyba jedynym trzexwym łamiącym te limity



nie tylko Ty.
znam taki przypadek ze pojechal znajomy niemiec do USA na wycieczke z rodzinka.
Wynaja furacza - oczywisci BMW i pogina.
Przy 200 go drapneli i chcieli prawko zabrac.
Byl bardzo zdziwiony i jak im opowiedzial o Niemczech to nie mogli uwierzyc.
Ale go puscili gdy obiecal ze juz tak nie pocisnie wiecej.
  
 
to mój wujek jak na Hawjach go capneli to się wywinął swoim imieniem a dokładnie policjant powiedzaił że go puści jak nauczy go wymawiać swoje imie a na imie ma Krzysztof
  
 
dobrze ze nie Bozydar